Lionel Messi, napastnik reprezentacji Argentyny i Interu Miami, przyznał, że jest bardzo samokrytyczną osobą.
![](/media/posts/2024/06/25/image_3.jpg)
"Zawsze byłem bardzo samokrytyczny. Myślę, że jestem pierwszą osobą, która się ocenia. Podczas meczu staram się nigdy nie wyłączać. Często nie biorę udziału w odcinku, ale nie przestaję uczestniczyć w grze i obserwować, co będzie dalej. Staram się rozmawiać ze sobą i pozostać w grze.
Często się na siebie złoszczę. Na przykład w meczu mistrzostw świata z Francją chciałem się zabić. Chociaż strata piłki była daleko od naszej bramki, straciłem ją, bo za bardzo chciałem strzelić gola.
Kiedy chciałem wykonać ostatnie podanie, piłka była daleko ode mnie i została mi odebrana. Ale tak, w tym meczu byłem samokrytyczny wobec siebie, ale starałem się przezwyciężyć siebie i odzyskać kontakt z piłką, aby wrócić do gry", powiedział Messi cytowany przez Infobae.