Obrońca reprezentacji Ukrainy Ilya Zabarny podsumował występ drużyny narodowej na Euro 2024.
- Mecz z Belgią to taki, za który nie ma wstydu, ale niestety nie wystarczył do wyjścia z grupy. Nie karcisz się za porażkę z Rumunią?
- Myślę, że każdy się karze. Każdy zdaje sobie sprawę, że to był ważny mecz. Podobnie jak ze Słowacją. Musieliśmy uzyskać wynik i zagrać spokojnie z Belgią.
- Co było głównym problemem w fazie grupowej?
- Nie wiem, to jest piłka nożna. Czasami tak się zdarza. Dlatego myślę, że nikt nie znajdzie żadnego powodu. Tak się po prostu stało. Przegraliśmy z Rumunią, a potem była bardzo trudna sytuacja, która bardziej odpowiadała naszym przeciwnikom niż nam.
- Czy jesteś zadowolony z dzisiejszego występu drużyny?
- Tak, zagraliśmy dzisiaj dobrze. Myślę, że mogliśmy strzelić gola, mieliśmy więcej szans niż Belgia. Ale to nie wystarczy, jak widzimy.
- Jaka atmosfera panowała w szatni? Co powiedział Rebrov, kapitan drużyny, sami zawodnicy?
- Wszyscy dziękowali za dzisiejszy mecz. Wszyscy są rozczarowani. Chcieliśmy wygrać i dać uśmiech naszym fanom. Ale tak się nie stało. Nie ma żadnych emocji. Nie jesteśmy zadowoleni z wyniku, nic nas nie pociesza.
Alina Erofeeva