Dynamo Kijów rzeczywiście było zainteresowane polskim środkowym obrońcą Łukaszem Beigerem, ale nie bierze już pod uwagę 22-latka, według kanału telegramu Football from a Helicopter.
"Nasze źródła twierdzą, że kandydatura Beigera a priori pochodziła od znanej ukraińskiej agencji, która zaoferowała go Kijowowi i próbowała promować jego kandydaturę.
Jednak działowi selekcji klubu nie spodobał się zawodnik, zwłaszcza jego zdolność do walki fizycznej i walki na drugim piętrze. Tym samym kandydatura polskiego obrońcy nie ma obecnie znaczenia dla Dynama.
Klub z Kijowa nie złożył żadnej oficjalnej oferty. Polska prasa rozdmuchuje to zainteresowanie, bo zainteresowani nim są zarówno agenci, jak i Śląsk, który zamierza sprzedać obrońcę i za pomocą sztucznych podniet chce podbić cenę Łukasza. Nie należy więc liczyć na ten transfer do stołecznego klubu" - podał kanał w oświadczeniu.