Jak dowiedział się portal Sport.ua, tego lata Vorskla pożegnała się z Brazylijczykami, którzy bronili jej barw w poprzednim sezonie (m.in. Felipe Rodriguez, Tiago Santana i Tiago Cunha).
Wątpliwości budzi jedynie Lucas Pereira, który ma kontrakt do końca 2025 roku, ale według naszych informacji raczej nie wróci do klubu.
Pomocnik Felipe Rodriguez był zadowolony z okresu swojej kariery w Połtawie. Pomimo tego, że według zawodnika nie wszyscy w klubie traktowali go i innych legionistów z szacunkiem.
"Pomimo tego, że na Ukrainie jest wojna, podobało mi się w waszym kraju. Nie wiem jeszcze, gdzie będę kontynuował karierę. Mój kontrakt z Vorsklą wygasa 30 czerwca. Jestem wdzięczny klubowi za wszystko i życzę mu samych sukcesów. Chociaż muszę przyznać, że niektórzy pracownicy Vorskli nie traktowali obcokrajowców zbyt dobrze, bez szacunku. To było nieprzyjemne. Kiedy czujesz wsparcie, na boisku jest zdecydowanie lepiej" - powiedział Rodriguez.
28-letni pomocnik (choć do Novorizontino przychodził jako obrońca, a ostatnio grał jako środkowy napastnik) spędził w Połtawie dwa lata. W minionym sezonie Felipe Rodriguez rozegrał dla Worskły 22 mecze, w których strzelił 3 gole i zanotował 1 asystę.