Rumuński socjolog, profesor Alfred Bulai "sprowadził na ziemię" wszystkich ekspertów i analityków, którzy po meczu Euro-2024 Rumunia - Ukraina (3:0) wywyższali rumuńską drużynę narodową pod niebiosa.
"Nasza publiczność medialna, nie mam na myśli fanów, ale niezliczonych analityków i byłych piłkarzy, była stale naładowana emocjami i miała ślepotę społeczną. Wszyscy oni nieustannie okłamywali samych siebie. Dlaczego o tym mówię? Zacznijmy od faktów!
Mieliśmy tylko jeden dobry mecz na Euro i to przeciwko skromnej drużynie (przeciwko Ukrainie w meczu otwarcia, 3-0 - red.). Jak można powiedzieć, że Rumunia sprawiła wielką niespodziankę pokonując Ukrainę? Zakwalifikowaliśmy się do Euro 2024 z pierwszego miejsca w naszej grupie eliminacyjnej, podczas gdy Ukraińcy mieli ogromne trudności z dostaniem się do turnieju poprzez play-offy! Dlaczego więc Rumunię od początku uważano za najgorszą, a Ukrainę za najlepszą? Normalne było myślenie, że wygramy ten mecz bez żadnych problemów, nie mówiąc już o tym, że możemy sprawić niespodziankę.
Ale po tym meczu w przestrzeni publicznej pojawiło się nowe wielkie kłamstwo, że Rumunia jest bardzo silna. Z powodu "jedności drużyny". Pojawiło się nowe przesłanie: mamy super drużynę, ponieważ mamy wybitny zespół. To typowy przykład rumuńskiej wyjątkowości: tylko my mamy drużynę, a inni nie! Myślę, że każdy może znaleźć około 10-15 drużyn na Euro z podobnym duchem zespołu.
Jednym z niewielu realistycznych analityków był Mircea Lucescu, podczas gdy prawie wszyscy inni stracili kontakt z rzeczywistością po meczu z Ukrainą. Jeden z problemów rumuńskiej drużyny leżał poza nią - kawalkada wszelkiego rodzaju analityków i ekspertów, którzy podtrzymywali swego rodzaju mit o jakości i występach naszych piłkarzy, nawet gdy przegrywaliśmy lub graliśmy słabo. Wmówiono nam, że występ rumuńskiej reprezentacji na Euro 2024 był fantastyczny, że wszystko było dobrze, że faktycznie mieliśmy świetne pokolenie piłkarzy.
A pamiętacie odpowiedź Lucescu po meczu z Ukrainą, gdy zapytano go, czy Rumunia zajdzie daleko na tym Euro? Powiedział: "Porozmawiajmy o tym później.
Jeśli chcesz osiągać dobre wyniki, ciągle potrzebujesz ludzi, którzy pokażą ci twoje problemy. Ale to tylko wtedy, gdy nie chcesz popaść w samozadowolenie i okłamywać samego siebie.
Nie wierzę w szanse ani tego pokolenia rumuńskich piłkarzy, ani następnego. Dlaczego? Ponieważ my, jako społeczeństwo, powinniśmy mieć mentalność zwycięzców. Nie tylko w piłce nożnej, ale także w polityce międzynarodowej, w społeczeństwie międzynarodowym, w każdej dziedzinie" - powiedział Bulai.