Niezwykłe okoliczności towarzyszyły niedawnemu powołaniu Oleksiya Antonova do sztabu trenerskiego Oleksandriya.
Przed tym zatrudnieniem 38-letni specjalista był jednym z trenerów Chornomorets Odessa - asystentem byłego głównego trenera tej drużyny Romana Grigorczuka. Jak się okazało, zarząd "marynarzy" zamierzał mianować Antonova nowym trenerem drużyny, ale przegapił ten moment, a on sformalizował swój związek z "Aleksandrią".
Następnie "Czarnomorec" zażądał od trenera zwrotu kwoty 140 tysięcy UAH. Poinformował o tym dziennikarz Mikhail Spivakovsky.
"Antonov podpisał już kontrakt z "Aleksandrią", a następnie powiedziano mu w "Chernomorets": "Aleksiej, w zeszłym sezonie otrzymałeś dyplom trenerski PRO, a pieniądze na twoje szkolenie zostały zapłacone przez nasz klub. Proszę, zwróć je. Powiedziano mi, że chodzi o kwotę 140 tysięcy UAH. Antonov zwrócił te pieniądze Chornomoretsowi" - powiedział Spivakovskiy na antenie kanału YouTube "TaToTake".