Ruslan Rotan, główny trener ukraińskiej reprezentacji olimpijskiej, mówił o przygotowaniach i celach naszej drużyny na Igrzyska 2024 we Francji.
"Kiedy miałem 13 lat, widziałem mistrzów olimpijskich, którzy rodzili się w sportowej szkole z internatem w Dnieprze. Było ich tam naprawdę wielu. Później, kiedy zostałem piłkarzem, prawdopodobnie nigdy nie wyobrażałem sobie, że mogę dostać się na Igrzyska Olimpijskie. I tak się nigdy nie stało. Zamiast tego udało mi się tam dotrzeć jako trener. Jestem bardzo dumny z tego osiągnięcia - naszych piłkarzy i naszego kraju.
Po ostatnim meczu Euro 2023, kiedy przegraliśmy z Hiszpanią i wszyscy byli zdenerwowani, widziałem w oczach chłopaków, że zostało coś do powiedzenia. Jest jeszcze jeden turniej, w którym możemy osiągnąć nasz cel. Wszyscy zawodnicy chcieli po prostu pojechać na Igrzyska Olimpijskie i zrobić wszystko, aby bronić honoru naszego kraju. Może nie wszystkim się to udało, ale dali szansę innym młodym zawodnikom. A ci, którzy wezmą udział w Igrzyskach w Paryżu, są godni tego wyzwania.
Jeśli chodzi o cel na turniej, to chcę iść do przodu krok po kroku. Nie chcę niczego przewidywać. W tej chwili naszym celem jest dobrze się przygotować, a potem, z meczu na mecz, będziemy wyznaczać sobie cele. Myślę, że tak będzie lepiej i spokojniej dla zawodników. Nie chcę wywierać na nich presji. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że niektórzy z naszych zawodników nie grali w turniejach na tym poziomie, więc będzie im trudno. Cały sztab trenerski musi zaakceptować tę presję psychologiczną. Musimy sprawić, by chłopcy poczuli się zrelaksowani, bo tylko w takim stanie będą w stanie pokazać swoje najlepsze cechy.
Podczas przygotowań musimy doprowadzić wszystkich zawodników do jednego stanu funkcjonalnego, ponieważ po przerwie rozpoczęli treningi w swoich klubach i nie są jeszcze w najlepszej kondycji fizycznej. Rozumiemy to i musimy zachować równowagę. 14 lipca gramy z reprezentacją Egiptu, a 18 lipca mamy próbę generalną przed Igrzyskami Olimpijskimi - z reprezentacją Paragwaju. Następnie, 19 lipca, przenosimy się do Lyonu, gdzie będziemy przebywać przed meczem otwarcia Igrzysk Olimpijskich w 2024 roku. Tam będziemy przygotowywać się do meczu z Irakiem, który rozegramy 24 lipca.
Jaka atmosfera panowała w NOC? Przede wszystkim było dużo zabawy.
A to, co naprawdę mi się podobało, to fakt, że NOC bardzo nas wspierał, życząc nam jak najlepszego występu na Igrzyskach Olimpijskich, abyśmy doprowadzili każdy mecz do zwycięstwa. To dodaje nam skrzydeł, będziemy się bardzo starać i rozumiemy, dla kogo tam jedziemy - przede wszystkim dla naszego wojska, dziękujemy za ich wsparcie! Rozumiemy też, że stoimy przed dużym wyzwaniem, chcemy godnie reprezentować nasz kraj" - powiedział Ruslan Rotan.