Sergiy Chuichenko: "To jest dokładnie ten przypadek, gdy zwycięzcą Euro jest drużyna, która demonstruje naprawdę interesujący fu

2024-07-15 22:59 Znany ukraiński napastnik Serhij Czuczenko, który nie istnieje zbyt długo, podzielił się swoimi wrażeniami z finału ... Sergiy Chuichenko: "To jest dokładnie ten przypadek, gdy zwycięzcą Euro jest drużyna, która demonstruje naprawdę interesujący fu
15.07.2024, 22:59

Znany ukraiński napastnik Serhij Czuczenko, który nie istnieje zbyt długo, podzielił się swoimi wrażeniami z finału Euro 2024, w którym Hiszpania pokonała wczoraj Anglię 2-1.

Sergey Chuichenko

- Chciałbym przede wszystkim podkreślić pewną grę Hiszpanów od pierwszego do ostatniego meczu finałowej części Mistrzostw Europy. To było świetne i mam nadzieję, że wszystkim się podobało.

Jeśli chodzi o decydujący mecz z Anglią, hiszpańska drużyna bardzo dobrze utrzymywała się przy piłce, grała jasno w ataku. Miała wiele dogodnych momentów, ale w większości przypadków nie udało jej się strzelić gola. Jeśli mówimy o Anglikach, to nie podobała mi się ich gra. Grali bardziej w obronie i wiele rzeczy im nie wychodziło. Chociaż jeśli weźmiemy ich zawodników, to mają bardzo silną drużynę - wszyscy grają w topowych klubach. Ale jeśli chodzi o grę, powtarzam, nie podobała mi się Anglia.

- Na ile wynik meczu odpowiada rzeczywistemu układowi sił?

- Hiszpanie zostali mistrzami Europy całkiem zasłużenie, bo przez całe mistrzostwa kontynentu grali na dobrym poziomie. Ich gra, jestem pewien, nie pozostawiła obojętnym żadnego z kibiców. Tak właśnie jest, gdy wygrywa drużyna, która prezentuje naprawdę ciekawy futbol.

- Kto podobał ci się w zwycięskiej drużynie?

- W obecnej reprezentacji Hiszpanii każdy zawodnik jest znaną osobowością. To dzięki ich klasie udało się zademonstrować grę, która jest nieodłącznym elementem dobrze naoliwionego mechanizmu. Hiszpania miała porządek we wszystkich ogniwach gry, a w połączeniu z wysokimi umiejętnościami indywidualnymi zawodników dało to wynik.

Chciałbym podkreślić skrajnie atakujących zawodników - Lamine Yamala na prawej flance i Nico Williamsa na lewej. Pierwszy z nich zdobył spektakularną bramkę w poprzednim, półfinałowym meczu z Francją, ale we wczorajszym spotkaniu nie wyróżnił się niczym szczególnym. Chociaż Jamał miał dwie dobre okazje. Ci dwaj gracze Czerwonej Furii podobali mi się najbardziej.

Wiaczesław Kulczycki

RSS
Aktualności
Loading...
Пополнение счета
1
Сумма к оплате (грн):
=
(шурики)
2
Закрыть
Używamy plików cookie, aby zapewnić Ci więcej opcji podczas korzystania ze strony Ok