Były wiceprezes Narodowego Komitetu Olimpijskiego Ukrainy Ihor Hotsul skomentował "osłabiony" skład ukraińskiej reprezentacji olimpijskiej na Igrzyska w Paryżu.
- UAF nie miał prawa zmuszać klubów, by pozwoliły zawodnikom pojechać na Igrzyska Olimpijskie. Musiał jednak negocjować i przekonywać. Tak przynajmniej robi się w cywilizowanych krajach. Kluby piłkarskie to prywatne podmioty, które bronią swoich interesów. Dla nich piłkarze są zasobem, który się wyczerpuje i może zostać uszkodzony, co oznacza dodatkowe straty finansowe. Ale z drugiej strony są interesy kraju i patriotyzm, więc mogliśmy pozwolić piłkarzom pojechać na igrzyska" - powiedział Gotsul.