Trener Girony Michel wypowiedział się na temat tego, jak ukraiński napastnik jego drużyny Artem Dovbik reaguje na liczne plotki transferowe z nim związane.
"Tak, dużo się mówi o sytuacji z Dovbikiem, jest wiele publikacji w prasie, ale widzę, że reaguje na to wszystko spokojnie i dobrze pracuje.
Czy ewentualna utrata Dovbika mnie martwi? Wszystko mnie martwi, ponieważ musimy stworzyć nowy zespół. Wielu zawodników opuściło Gironę i potrzebujemy wzmocnień w środku boiska, na skrzydłach i w linii defensywnej.
Musimy jednak zachować spokój. Mam duże zaufanie do Kike Carcela (dyrektor sportowy Girony - red.) i mamy wszystkie pomysły, których potrzebujemy, aby zbudować nowy zespół", powiedział Michel w rozmowie z mediami po wczorajszym meczu towarzyskim 1-1 z Olot, w którym Dovbik rozegrał drugą połowę (bez strzelenia bramki).