József Szabó: "Kto jest odpowiedzialny za drużynę olimpijską w naszym kraju?"

Były trener Dynama Kijów i reprezentacji Ukrainy József Szabo wypowiedział się na temat sytuacji w drużynach narodowych w różnym wieku - od reprezentacji narodowej do U-19.

József Szabó

- Jako były trener i zawodnik, który przez długi czas był w centrum takich turniejów i żył takimi zawodami, nie mogę nawet pomyśleć, jak to możliwe, aby pojechać na Igrzyska Olimpijskie bez najsilniejszego składu!

Igrzyska Olimpijskie zawsze były uważane za szczyt sportu, a piłkarze nie są wyjątkiem. Taka szansa zdarza się raz w życiu i jestem bardzo niezadowolony, że moja ukochana Ukraina pozbyła się tego daru w taki sposób.

Kluby dużo mówią o patriotyzmie, ale kiedy muszą wybierać między pewnym kompromisem na rzecz całego kraju a możliwym zyskiem finansowym, wybierają to drugie. Dla nich czynnik finansowy jest ważniejszy niż prestiż kraju. Nie jestem zaskoczony, ale powtarzam, jestem bardzo zdenerwowany tym stanowiskiem.

Mam też pytanie, kto jest odpowiedzialny za drużynę olimpijską w naszym kraju? Wydaje się, że tylko Ruslan Rotan żyje losem drużyny, martwi się o wynik. Tyle razy próbował dotrzeć do szefów klubu, przebić się przez ten mur - tłumaczył, prosił, błagał..... Ale Rusłan Pietrowicz, przy wszystkich swoich zaletach, pozostaje tylko głównym trenerem, a na tym poziomie rozmowa z ludźmi, którzy naprawdę zależą od takich decyzji, jest prawie nierealna.

Każdy kraj stara się wysłać na Igrzyska najsilniejszych. Spójrzmy na Argentynę - aktualni mistrzowie świata zabierają do Paryża najlepszych zawodników, a zasady FIFA są takie same dla wszystkich. I mamy pewną próżnię wokół tej kwestii. Główny trener jest odpowiedzialny zarówno za przygotowania, jak i za przekonanie klubów do zwolnienia zawodników. Ogarnia mnie oburzenie i niezrozumienie. I niepokój o losy naszego futbolu przy takim podejściu.

I wszystko byłoby w porządku, gdyby wyniki naszych klubów i reprezentacji były zadowalające, a na półkach brakowało miejsca na zdobyte trofea. Ale to nie jest nawet blisko. Euro 2024 w Niemczech to rozczarowanie. Drużyna Rebrowa zawiodła, a wielu kibiców wciąż ma gorzki posmak z gry głównej reprezentacji kraju.

Teraz odbywa się młodzieżowe Euro, na którym reprezentowana jest Ukraina U-19. W dwóch meczach drużynie Dmytro Mychajlenki nie udało się strzelić ani jednego gola - ani przeciwko Irlandii Północnej, ani Norwegii - krajom, które nigdy nie wyznaczały piłkarskich trendów.

Wczoraj oglądałem mecz z Norwegami, przepraszam, ale to był koszmar, a nie mecz! Nie da się tego poukładać na głowie. Taktyka sprowadza się do wyrzucania piłki do przodu w nadziei, że któryś z partnerów dobiegnie pierwszy. Nie widziałem żadnych ciekawych kombinacji czy przemyśleń. Każdy jest zdany na siebie, próbowałem kogoś wyróżnić i nie mogłem. Poza piłkarskimi nazwiskami: Gusin, Szewczenko....

Po naszym obejrzałem mecz z udziałem młodych włoskich chłopców, którzy pokonali Irlandię Północną (3:0) - to niebo a ziemia. Grają o wiele ciekawiej.

I to pomimo tego, że zarówno Rebrov jak i Mikhailenko mogli liczyć na wszystkich najmocniejszych wykonawców. Rotan nie ma takiego przywileju. Jest trenerem, menedżerem i negocjatorem. Nie rozumiem, co robią menedżerowie piłkarscy, za co dostają pensje.

Viktor Peregnyak

0 комментариев
Najlepszy komentarz
  • Гудвин - Эксперт
    19.07.2024 21:22
    Якщо Шевченко займає такий пост,наче в Європі авторитет то чому йому не підняти свій зад і не переговорити про того ж Мудрика з керівництвом Челсі та і взагалі я не бачу ніяких змін в роботі вірніше у її відсутності у ФФУ.Павелко хоч піарився ,а цей взагалі заліг на дно...
    • 4
Komentarz