Dmytro Mykhailenko: "Na meczu Euro Francja-Dania 50% kibiców miało notebooki i laptopy. To skauci"

Trener reprezentacji Ukrainy U-19 Dmytro Mychajlenko wypowiedział się na temat przygotowań do meczu z Włochami na Euro 2024 (U-19).

Dmitry Mikhailenko

- Jak czują się kontuzjowani Synchuk i Ogarkov, czy będą w stanie zagrać z Włochami?

- Synchuk, trzymajmy kciuki, wraca do zdrowia. Mówi, że czuje się dobrze i mamy nadzieję, że jutro wszystko będzie w porządku. Ale decyzję podejmiemy rano, po dodatkowych badaniach. Najprawdopodobniej Mykola nie będzie przygotowywał się do tego meczu. Reszta zawodników jest gotowa do walki i do zwycięstwa.

- Ukraina jest jak dotąd jedyną drużyną na Euro, która nie straciła bramki, ale też nie strzeliła gola. Na czym skupiasz się teraz, aby chłopcy mogli strzelić gola w następnym meczu?

- Nie można porównywać naszych meczów z Irlandią Północną, Norwegią i Włochami. Jeśli byliśmy trochę rozczarowani, gdy nie strzeliliśmy gola w pierwszym meczu, to w drugim nie mieliśmy takich szans, a w pierwszej połowie byliśmy w bardzo trudnej sytuacji. Przed meczem z Włochami wszyscy rozumieją, że musimy tylko wygrać, aby dostać się do półfinału. Dlatego musimy wyjść z chłodną głową, podjąć ryzyko i zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby stworzyć szanse zarówno w pierwszej, jak i drugiej połowie, aby zachować równowagę - grać bardzo ostrożnie w obronie, ale także znaleźć swoje szanse w ataku.

- Jak oceniasz swojego następnego przeciwnika, reprezentację Włoch?

- Skupiamy się zarówno na indywidualnych cechach Włochów, jak i na drużynie. Włochy są jedną z tych drużyn, które wyróżniają się w tym turnieju, mają bardzo wysokiej jakości graczy, którzy mogą rozwiązać epizod poprzez indywidualne działania. Mogę wyróżnić kilku wykonawców. Pafundi i Camarda są młodzi, ale bardzo utalentowani. Cała grupa atakująca we Włoszech jest bardzo silna.

- Czy patrzysz na tabelę i kalkulujesz opcje, w których Ukraina może dotrzeć do półfinału?

- Nie patrzę na to. Nie jest trudno wszystko obliczyć. Tutaj wszystko jest jasne. Ważne jest, abyśmy skupili się na własnej grze i własnych cechach oraz na tym, jak możemy je poprawić w tak krótkim czasie.

- Jaki jest nastrój i nastawienie w drużynie?

- Naprawdę podoba mi się nastrój chłopaków teraz, podoba mi się sposób, w jaki się komunikują, jak wierzą w siebie, mówią, że czują się dobrze, że czują zarówno pewność siebie, jak i siłę, by wygrać. To bardzo ważne, bez tego nie powinno się nawet wychodzić na boisko. Tylko wiara i pewność siebie pozwolą nam wygrać.

- To pierwszy duży turniej dla chłopców i dla ciebie jako trenera, jakie są odczucia związane z Euro?

- Przede wszystkim to odpowiedzialność. Zdajesz sobie sprawę, że w tym momencie reprezentujesz cały kraj, który jest w stanie wojny, a za tobą stoi wielu kibiców. To dodatkowa motywacja. A kiedy wszystko się zaczyna, wszystko jest bardzo intensywne: mecze, teoria, ktoś zachoruje, ktoś odniesie kontuzję... I nie ma czasu myśleć o niczym innym. Dopiero około 12 rano dzwonisz do rodziny i przyjaciół. Wszystko jest bardzo szybkie, bardzo intensywne. To turniej błyskawiczny i ważne jest, aby wszyscy byli przede wszystkim zdrowi, myślisz o tym cały czas, o chłopakach. Ale to bardzo interesujące doświadczenie, ponieważ wszyscy mieszkają razem, widzisz wszystkich cały czas, komunikujesz się z chłopakami, z trenerami innych drużyn, a rywale widzą się nawzajem. To interesujący format turnieju.

- Euro jest platformą dla skautów, okazją do obserwowania młodych zawodników. Twoim zdaniem, kto z młodzieżowej reprezentacji Ukrainy może w najbliższej przyszłości zrobić największe postępy i zainteresować czołowe kluby?

- To prawda. Euro to targi. Wczoraj oglądaliśmy mecz Francji z Danią i na 600 kibiców na trybunach 50% było z notesami, laptopami, coś zapisywało. To skauci przyglądający się nowej generacji piłkarzy. To świetna okazja, by wyrobić sobie markę. Jeśli chodzi o naszych zawodników, to nie chciałbym nikogo wyróżniać. Są zawodnicy, którzy mają duży potencjał i są bardzo blisko dorosłego futbolu, przede wszystkim pod względem mentalności. Wszyscy są oczywiście utalentowani, ale ich siłą napędową będzie charakter i stabilna psychika. Muszą jasno rozumieć swój cel, czego chcą od swojej kariery. Jestem pewien, że są tu zawodnicy, którzy wkrótce będą w stanie pomóc reprezentacji.

0 комментариев
Komentarz