Były napastnik Worskły Połtawa Serhij Cziczenko opowiedział, czego spodziewa się po pierwszym meczu 2. rundy kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów pomiędzy Dynamem Kijów a Partizanem Belgrad, który odbędzie się dziś w Lublinie.
- Przede wszystkim chciałbym powiedzieć, że Dinamo jest silniejsze od klubów reprezentujących serbski futbol -przekonuje Czuczenko. - Co więcej, mamy bardziej technicznych zawodników. Myślę, że odpowiednio dostosują się do pierwszego meczu z Partizanem, aby mogli w nim zrobić podstawy i łatwiej będzie im grać w drugim meczu.
- Jak ogólnie scharakteryzowałbyś serbski futbol?
- Serbowie grają z obrony, grają ciasno i twardo, nie pozwalając przeciwnikowi szaleć. Nie widziałem jasnego futbolu w wykonaniu serbskich graczy (przynajmniej w ostatnich latach). W ich grze jest więcej walki, pojedynków jeden na jeden.
Myślę, że w meczu z Dynamem Partizan zastosuje taktykę z naciskiem na grę defensywną, próbując łapać swoje szanse na kontratak. Powtarzam jednak: ze względu na klasę zawodników i dobre wzmocnienia w pierwszym meczu Dinamo musi przejść serbski zespół.
- Odważysz się coś przewidzieć na ten mecz?
- Oczywiście. 2:1 na korzyść Dynama.
Wiaczesław Kulczycki