Nie słabną emocje związane z przyszłością ukraińskiego napastnika hiszpańskiej Girony Artema Dovbika.
Jak wiadomo, w tym tygodniu 27-letni zawodnik prawie przeniósł się do Atletico Madryt, ale transfer ten został zakłócony przez niepohamowane apetyty finansowe agenta napastnika - Alexeya Lyundovsky'ego.
Według PlanetaRoma, menedżer zażądał 4,5 miliona euro prowizji za transfer swojego klienta, co było żądaniem nie do przyjęcia dla Atletico.
Jednocześnie źródło donosi, że włoska Roma jest gotowa zapłacić Lundowskiemu taką kwotę. Ponadto Rzymianie uzgodnili z Dovbikiem warunki jego osobistego kontraktu na pięć lat i pensję w wysokości 4 milionów euro rocznie, w tym premie.
Teraz Roma negocjuje z Gironą w sprawie transferu Ukraińca i jeśli im się to uda, telenowela o nazwie Dovbik wreszcie dobiegnie końca.