Trener Metalista 1925 U-19 Serhii Karpenko skomentował informację o powołaniu go na stanowisko selekcjonera pierwszej drużyny po rezygnacji Viktora Skrypnyka.
- Tak napisali, ale w rzeczywistości... Z zarządem klubu porozmawiam dopiero pojutrze. Jak na razie nie było żadnych rozmów.
- Cóż, jesteś gotowy na nowe wyzwanie, jakim jest prowadzenie pierwszej drużyny Metalista 1925?
- Dlaczego nie? Taka szansa nie zdarza się codziennie, więc trzeba ją sobie uświadomić. Długo pracowałem, aby to osiągnąć i pracuję nad tym.
- Czego Twoim zdaniem zabrakło Metalistowi 1925, aby pokonać Left Bank?
- Nie chcę teraz o tym rozmawiać. Jeśli zostanę mianowany pełniącym obowiązki menadżera, wtedy dowiemy się, dlaczego tak się stało.
Andrij Piskun