Oleg Fedorchuk: "Na Euro 2024 (U-19) podobał mi się poziom gry Mikhavko, Guseva i Krapivtsova"

Znany trener, a obecnie uznany ekspert Oleh Fedorchuk przeanalizował występ młodzieżowej reprezentacji Ukrainy (U-19) na Euro 2024 (U-19), gdzie dotarła do półfinału, w którym przegrała z Francją (0: 1).

Oleg Fedorchuk

"Ta drużyna miała niewielkie szanse na zdobycie złota przeciwko Hiszpanii, Włochom czy Francji"

- Oleh Viktorovych, UEFA EURO 2024 dla Ukrainy zakończyło się półfinałami i Mistrzostwami Świata. Jakie są Twoje wrażenia?

- Jeszcze przed rozpoczęciem Euro 2024 zarówno sztab trenerski, jak i przedstawiciele UAF mówili, że głównym zadaniem drużyny Dmytro Mychajlenki było zdobycie biletu na Mistrzostwa Świata Juniorów FIFA 2025. Reprezentacja Ukrainy poradziła sobie z tym zadaniem. Występ w Irlandii Północnej można więc uznać za sukces. Bez względu na to, co mówią inni.

- Ale po dotarciu do półfinału była szansa na walkę o coś więcej. Czy to dyskwalifikacja trzech zawodników, czy Francja jest przeciwnikiem nie do przejścia?

- Bądźmy realistami: wszyscy doskonale rozumieli, że ta drużyna ma niewielkie szanse na zdobycie złota przeciwko Hiszpanii, Włochom czy Francji. Dlatego powiedziałbym nawet, że nie tylko wykonaliśmy zadanie, ale nawet przeskoczyliśmy rywali. Ale...

Głównym zadaniem każdej juniorskiej czy młodzieżowej drużyny narodowej jest szkolenie kadr dla reprezentacji. I tutaj rozmowa jest bardziej skomplikowana, ponieważ, spójrzmy prawdzie w oczy, ta drużyna U-19 nie ma gotowej kadry dla głównej reprezentacji kraju. Chociaż wiesz, nie widziałem żadnego super talentu w żadnej drużynie narodowej na Euro 2024.

- Kogo osobiście możesz wyróżnić w reprezentacji Ukrainy?

- Podobał mi się poziom gry naszego bramkarza Vladyslava Krapyvtsova, obrońcy Oleksii Husieva i jego kolegi z drużyny Dynamo Tarasa Mykhavko. Widać było, że chłopaki są doskonale przygotowani funkcjonalnie. Wyróżniłbym także Andrija Matkewycza, obiecującego młodego człowieka.

Ogólnie rzecz biorąc, myślę, że to dzięki bardzo przyzwoitej obronie, naszym młodym obrońcom i dobrym występom Krapivtsova Ukraina dotarła do 1/2 finału.

Oglądałem wszystkie mecze nie tylko Ukrainy, ale także naszych przeciwników i drużyna Mychajlenki była bardziej niezrównoważona. Nie było normalnej gry zespołowej. Nie było wzorca, jak to się mówi. Może ktoś się ze mną nie zgodzi, ale takie jest moje zdanie. Ja tego nie widziałem. Ta sama Norwegia, z którą zagraliśmy do zera, wyglądała na dużo silniejszą od naszej drużyny, a jednak nie wyszła z grupy.

- Wynik jest. A co ze schematem gry drużyny Mychajlenki?

- Kto jest odpowiedzialny za wszystkie nasze drużyny narodowe? Tak naprawdę Serhii Rebrov, ponieważ jest głównym trenerem reprezentacji i szefem komitetu reprezentacji narodowych. I on sam powiedział, zadeklarował, że wszystkie drużyny narodowe - juniorskie i młodzieżowe - powinny grać w tym samym duchu, co drużyna narodowa. A co widzieliśmy w wykonaniu drużyny U-19? Gra była na drugim miejscu. Polegająca wyłącznie na standardowych pozycjach i grze z kontrataku. To wszystko. Wątpię, aby nasza główna drużyna grała w ten sposób.

Juniorzy Francji, z którą przegraliśmy, czy Hiszpanii, naprawdę grają taki sam futbol jak główne reprezentacje tych krajów. Nasza reprezentacja na Euro 2024 grała wyłącznie dla wyniku. Drużyna Mychajlenki grała bardzo pragmatyczny futbol.

Czy można za to krytykować Mychajlenkę? Tak, można. Ale nie będę tego robił, bo to normalne. On i ta drużyna mieli jasne zadanie, a mianowicie bilet na mistrzostwa świata juniorów w 2025 roku i zostało ono spełnione. I tutaj raczej zaskoczyły mnie wcześniejsze słowa - o jednym stylu dla wszystkich reprezentacji, nowym podejściu do skautingu kandydatów, naukowym podejściu i tak dalej.

- Przypomniało mi to trochę Sarribola. Czyli to, jak grają drużyny Mauricio Sarriego.

- I dokładnie tak to wyglądało. Futbol, w którym wynik jest najważniejszy, a piękno gry schodzi na dalszy plan.

"Mecz z Francją pokazał, że reprezentacja Ukrainy ma wystarczająco dużo problemów"

- Młodzieżowe Euro 2024 jest już dla naszej reprezentacji historią. Podsumujmy więc wyniki każdego meczu z osobna. Zaczęliśmy od zera z gospodarzami kontynentalnego forum. Jak dla mnie, w tym meczu Niebiesko-żółci byli wyraźnie silniejsi od chłopaków z Ulsteru.

- Tak, byli. Nasza drużyna miała przewagę w tym meczu, ale mogliśmy przegrać. Ogólnie uważam, że nie pokonaliśmy Irlandii Północnej tylko dlatego, że nie mieliśmy w tym meczu napastnika. Dobrego napastnika. Ukraina miała z przodu Dmytro Bogdanowa, który w ogóle nie radził sobie ze swoimi funkcjami.

Gdyby był tam Matwiej Ponomarenko, to pewnie zdobylibyśmy trzy punkty na starcie Euro 2024, ale jest jak jest... Ta drużyna w ogóle nie ma napastników, bo poza Ponomarenką z Dynama nie ma żadnego.

- W meczu numer dwa, w konfrontacji z Norwegią znów były zera.

- W meczu z Norwegami zwróciłbym uwagę na grę naszych przeciwników. Bardzo podobało mi się ich zdyscyplinowane podejście. Funkcjonalnie przewyższali naszych chłopaków, a Skandynawowie mieli najlepszą grę zespołową. Remis z nimi należy uznać niemal za zwycięstwo.

- Ukraina jedyne zwycięstwo na Euro 2024 odniosła nad Włochami. Może się mylę, ale też nie ma za co chwalić naszych.

- Włosi nie mieli podstawowego składu. Już w trzecim meczu fazy grupowej wypełnili swoje zadanie, docierając do ostatniej 16. Ich trener dał szansę pobiegać tym, którzy nie byli pod kartkami, spojrzał na rezerwy, że tak powiem.

Podobał mi się jednak charakter Ukraińców w tym meczu. Nawet jeśli jeden z goli był "prezentem" od bramkarza Azzurri, a gdzieś pomógł nam sędzia. Ogólnie rzecz biorąc, jeśli mówimy o arbitrażu, to jest on bardzo słaby na juniorskim Euro. Wygląda na to, że na poziomie młodzieżowym testują sędziów, sprawdzają ich przydatność zawodową (śmiech).

- Ostatnim meczem Ukrainy na mistrzostwach Europy był pojedynek z Francją. I za ten mecz nie winiłbym naszych chłopaków, bo wyglądali bardzo solidnie na tle młodych Francuzów, którzy wyglądali jak wujkowie. Wyglądali bardzo męsko jak na swój wiek.

- Gdyby to była jakaś afrykańska drużyna, można by podejrzewać, że mieli fałszywe paszporty i naprawdę skończyli 19 lat, zgadzam się. Ale to jest Francja, tam nie bawią się w takie gierki. To jednak genetyka, nic więcej. Afro-Francuzi naprawdę wyglądali na starszych od naszych chłopaków. Ogólnie rzecz biorąc, ta francuska drużyna juniorów jest znacznie silniejsza w komponencie fizycznym niż reszta drużyn narodowych. Z tym, że Norwegowie nie są gorsi pod względem atletyzmu.

Zgadzam się, że Ukraińcy zagrali dobrze przeciwko trójkolorowym. Mieliśmy swoje momenty i straciliśmy niepotrzebną bramkę. Ale, po raz kolejny, dzięki fizyce, antropometrii i nieco lepszym indywidualnym umiejętnościom niektórych graczy, to Francja dotarła do finału, a nie my.

Mecz z Francją pokazał, że ukraińska reprezentacja ma wystarczająco dużo problemów. Wyszliśmy z sytuacji z godnością, nie przegraliśmy w osuwisku, ale...

- A co z dyscypliną w drużynie Dmytro Mychajlenki? Jak dla mnie zbieranie trzech, czterech "musztardowych" kartek w każdym meczu to za dużo. Ponomarenko, Vashchenko i Makkevych nie zagrali przeciwko Francji z powodu zbyt wielu kartek. W meczu z Norwegią nawet nasz rezerwowy bramkarz Markijan Bakus otrzymał żółtą kartkę. Czy to wszystko z powodu wieku? Czy są młodzi i gorący?

- To bardzo trudne pytanie. Powiem tak: jeśli zawodnik jest funkcjonalnie gotowy do gry, to nie ma problemów z dyscypliną na boisku. Dlaczego zazwyczaj dostajesz kartki? Nie nadążałem za przeciwnikiem, bo był szybszy, faulował i dostawałem kartkę.

Na przykład Vashchenko nie ma szybkości. Ponomarenko łapie niepotrzebne kartki w przypływie złości. Co do Matkiewicza, to jego ojciec, Anatolij, grał w trzech drużynach! I też miał problemy z emocjami.

- Czyli to już jest na poziomie genetycznym?

- Jeśli mówimy o Andriju, to prawdopodobnie tak. To porywczy facet. Trzeba z tym pracować.

Jeśli mówimy o Matvii Ponomarenko, to w każdym meczu, w którym go widziałem, widać u niego niewiarygodny zapał do gry. I to jest dobre, ale właśnie z powodu tej nadmiernej motywacji czasami dostaje kartki, ponieważ wdaje się w bójki, kolizje, faule. No i oczywiście trzeba też wziąć pod uwagę jego wiek. Kto nie był dziwny w wieku 19 lat?

Pamiętam młodego Denysa Harmasha, kiedy grał w internacie sportowym. Rozmawiałem wtedy z Oleksandrem Petrakovem. Zapytałem go: co jest nie tak z tym gościem? Dlaczego jest taki niegrzeczny? Petrakov powiedział mi: "Wyrośnie z tego. Jest w tym wieku". Nie wyrósł...

- W amerykańskim sporcie, czy to w baseballu, czy w piłce nożnej, jak futbol nazywa się za oceanem, prawie każda drużyna ma psychologa. Może nasze drużyny, przynajmniej narodowe, powinny zacząć to robić?

- Najlepszym psychologiem jest główny trener. Udowodnił to Walery Łobanowski. Nawiasem mówiąc, jego uczeń Oleksandr Shovkovskyi jest pod tym względem podobny do Vasylovycha. Wystarczy spojrzeć na Popova. Co się stało z Denisem, który bezsensownie faulował i dostawał kartki w każdym meczu? Jestem pewien, że to Shovkovskyi porozmawiał z nim i sprawił, że przemyślał swoje zachowanie na boisku.

"Są synowie wielkich piłkarzy, którzy są jak piąte koło u wozu. Z jakiegoś powodu Eliaz Zidane nie wszedł pod koniec meczu z Ukrainą, ale Christian Shevchenko tak".

- Ponieważ jesteś niezależną osobą, nie pracujesz w strukturach UAF, zadam pytanie bez ogródek - czy Christian Shevchenko w reprezentacji Ukrainy jest wyłącznie patronatem swojego ojca, czy też chłopak jest talentem i jest daremnie wygwizdywany przez fanów, jak chłopiec tatusia?

- Każdy zawodnik gra zgodnie ze swoimi możliwościami, doświadczeniem i planem trenera. Christian Szewczenko był powoływany do reprezentacji Ukrainy, więc widziano w nim jakieś perspektywy. Syn wielkiego piłkarza jest zawsze pod presją. Rzadko kto gra na poziomie swojego ojca, większość to piąte koło u wozu. W Metalurhu Donieck był zawodnik o nazwisku Cruyff. Oczywiście nie Johan. Jego syn Jordi. Bez względu na to, jak bardzo starano się pomóc mu w grze, wszystko poszło na marne. A miał świetny start - Barca, MU, Euro 96...

We francuskiej reprezentacji juniorów jest syn Zinedine'a Zidane'a, Eliaz. Z jakiegoś powodu nie wszedł na boisko w meczu z Ukrainą w końcowej fazie spotkania, a wszedł Christian...

- W drużynie U-19 jest również Viktor Tsukanov. Na przykład komentator meczu Ukraina-Francja faktycznie nazwał go nieoszlifowanym diamentem lub diamentem, nie pamiętam dosłownie. Czy ten gość naprawdę jest ukraińskim Jamałem? Bo ja nie widziałem w nim żadnych oznak Laminy czy młodego Lionela Messiego...

- Dopóki nie zobaczymy w kolumnie bramek Tsukanova dziesięciu lub więcej dla seniorskiej drużyny, możemy mówić cokolwiek, ale będą to tylko słowa. "Szachtar lubi promować swoich zawodników. To normalne. Rukh również lubi "formować" gwiazdy ze swoich młodych graczy. Ale tylko wyniki oceniają każdego piłkarza.

Ogólnie rzecz biorąc, Tsukanov jest bardzo utalentowanym młodym człowiekiem. Nie ma o czym mówić, ale musi zmaterializować swój talent i dorosnąć.

- Kto z drużyny Dmytro Mychajlenki może awansować? Nawet jeśli nie do kadry narodowej, to przynajmniej do młodzieżówki?

- Krapivtsov, Gusev, Matkevich, Ponomarenko, Mikhavko. Ogólnie rzecz biorąc, obrońcom najtrudniej jest przeskoczyć przez drużyny wiekowe. Ale wiesz, mamy świetny przykład. Mówię o Ilyi Zabarnyi. Może się mylę, ale on nie zagrał ani jednego meczu w juniorach czy drużynie młodzieżowej. Nawet w młodzieżowej drużynie Dynama. Od razu wdarł się do pierwszej drużyny.

- W finale juniorskiego Euro 2024 (Francja vs Hiszpania) wygrała Furia Roja. Kogo wolałeś?

- Bardziej lubię Hiszpanię, ale w meczu 1/2 finału z Włochami zużyli zbyt dużo energii. Dogrywka mogła im się opłacić. Sądziłem więc, że Francja będzie faworytem - mieli być świeżsi, a znowu ta młodsza drużyna trójkolorowych jest bardzo silna. Rojita wygrała - cóż, to potwierdza głębię i konsekwencję hiszpańskiego futbolu. To po prostu nie przypadek, że kraj odniósł tyle zwycięstw we wszystkich grupach wiekowych w ciągu ostatnich 15 lat. To zasłużony sukces.

Viktor Glukhenkyi

0 комментариев
Najlepszy komentarz
  • Vas51 ° - Наставник
    29.07.2024 13:47
    29.07.2024 13:43
    Кожного разу, коли на цьому сайті друкують інтерв'ю з Федорчуком, його ось так представдяють:
    - "Відомий тренер, а нині визнаний експерт Олег Федорчук"...
    це що, нам кожного разу нагадують, що це якась особистість? чи
    якась поважна особа в Історії Укрпїни?" -))

    Про нашу збірну U-19 та її гравців розповів... але це його суб'єктивне бачення.
    Там, головний тренер Д.Михайленко, і якби він про це розповів - це було б більше правдою...

    Ось навіщо Федорчук затронуа Гармаша...
    всі ж знають, що у людей бувають різні характери...
    наприклад, меланхолік ніколи не зрозуміє холерика...
    Якщо брати Гармаша, то є у нього "цікавинка"... так у кожної людини є свої "цікавинки"...
    І якщо порівнювати футбольні досягнення Гармаша з його "цікавинками", то Федорчуку дуже-дуже далеко від нього!
    У Дениса багато завойованих титулів, а у Федорчука їх просто немає...
    та й сказати за тренерську діяльність Федорчука... ви й самі знаєте...
    але, як представляють його на цьому сайті:
    "Відомий тренер, а нині визнаний експерт Олег Федорчук"...
    це звучить.
    Вірно я розумію?
    • 2
Komentarz