Ciprian Marica: "Rozmawiałem z Lucescu, on nie chce trenować reprezentacji Rumunii"

Rumunia, niedawny grupowy rywal Ukrainy na Euro 2024, została bez głównego trenera. Edward Iordanescu, który prowadził drużynę narodową od 2022 roku, opuścił swoje stanowisko w zeszłym tygodniu z powodu wygaśnięcia kontraktu.

Ciprian Marika

Następnie kierownictwo Rumuńskiej Federacji Piłkarskiej zaproponowało innemu krajowemu specjaliście - Gheorghe Hadji - poprowadzenie "trójkolorowych", ale ten odmówił, wyrażając chęć kontynuowania pracy ze swoim obecnym klubem - Farul.

Kolejnym kandydatem na stanowisko głównego trenera reprezentacji Rumunii jest były trener Dynama Kijów Mircea Lucescu, który wczoraj skończył 79 lat. Jednak i on najwyraźniej nie przyjmie oferty pracy z drużyną narodową - poinformował o tym były napastnik reprezentacji Rumunii Ciprian Marica, znany w Ukrainie z występów dla Szachtara Donieck.

"Jeśli chodzi o odmowę Hadjiego, to z jednej strony cieszę się, że będzie kontynuował projekt, w który zaangażowałem się kilka lat temu (od 2018 roku Marica został współwłaścicielem Farul - red.). Z drugiej strony ten specjalista byłby świetną opcją dla reprezentacji Rumunii, z nim mielibyśmy gwarancję sukcesu i ciągłości. Smutno mi z powodu reprezentacji Rumunii, ale cieszę się z powodu Farula.

Rozumiem, że drugim priorytetem wśród kandydatów na stanowisko głównego trenera reprezentacji jest Mircea Lucescu, ale radziłbym natychmiast przejść do kolejnego pretendenta. Rozmawiałem z Mirceą, on nie chce trenować reprezentacji Rumunii. I można go zrozumieć: w jego wieku trudno będzie pracować z drużyną narodową" - powiedział Marica cytowany przez Sport.ro.

Tłumaczenie i adaptacja stylistyczna - Dynamo.kiev.ua, przy korzystaniu z materiału hiperłącze jest obowiązkowe!

Komentarz