Oleg Fedorchuk: "Naszym olimpijczykom we Francji brakowało Zabarnyja"

Ukraińska reprezentacja olimpijska w piłce nożnej zajęła trzecie miejsce w swojej grupie na Igrzyskach 2024 we Francji i została zmuszona do wycofania się. Oleg Fedorchuk, znany piłkarz, trener, a obecnie autorytatywny ekspert, ocenił występ drużyny Rusłana Rotana we Francji:

Oleg Fedorchuk

- Uważam, że ukraińska drużyna olimpijska nie przeskoczyła swoich możliwości, ale też nie zawiodła w turnieju. Mówiąc dokładniej, zagrali na swoim poziomie.

- Ale zadaniem naszych olimpijczyków było wyjście z grupy.

- Jeśli weźmiemy pod uwagę drużyny z naszej grupy, to klasa Argentyńczyków i Marokańczyków była wyższa. Udało im się przejść uczciwie.

- Mówiąc o uczestnikach Igrzysk, dlaczego, w przeciwieństwie do głównych konkurentów, drużyna Rusłana Rotana nie miała najlepszych graczy?

- Myślę, że były niedociągnięcia na wszystkich poziomach, od zarządzania klubem, UPL po UAF.

- A gdyby zamiast Rotana za sterami stanął Hiszpan Melgosa, to czy sytuacja kadrowa byłaby inna?

- Na ten temat możemy dyskutować jeszcze długo. Mamy jednak to, co mamy. Możliwe, że na pojawienie się Alvareza z Manchesteru City w reprezentacji Argentyny i Hakimiego z PSG w kadrze Maroka miał wpływ autorytet menedżerów, którzy skontaktowali się z trenerami klubowymi, a ci zgodzili się na odejście swoich "gwiazd".

Choć moim zdaniem naszym olimpijczykom brakowało tylko "Anglika" Zabarnyja. Mimo wszystko nasze przystanki we Francji nie były bez winy. Sudakow, Bondarenko, Mudryk nie byli w optymalnej formie.

Jestem przekonany, że ci zawodnicy, którym powierzono prawo gry we Francji, nie zawiedli.

Trener reprezentacji Ukrainy Serhii Rebrov może śmiało liczyć na niektórych z nich w najbliższej przyszłości.

- Kogo mamy na myśli?

- Bramkarz Fesyun, obrońca Krupski, pomocnicy Kryskiv i Mykhaylenko. Uważam również, że sztab trenerski prowadzony przez Rusłana Rotana poradził sobie ze swoimi obowiązkami.

Choć w finałowym meczu z Argentyńczykami powinien był wystawić Krasnopira, który z każdym meczem prezentował się coraz lepiej, a nie pasywnego Sikana. Nawiasem mówiąc, można było wypróbować opcję z dwoma napastnikami pod koniec meczu, kiedy wciąż była szansa na ucieczkę z wynikiem 0-1.

- Na koniec, czy oceniłbyś występ ukraińskich olimpijczyków w systemie pięciopunktowym?

- Dałbym im trzy plusy lub cztery minusy. Jak kto woli.

Oleg Didukh

0 комментариев
Najlepszy komentarz
  • s2r Дед - Эксперт
    31.07.2024 19:53
    В тесной компании: два Сережи, Саша и Света.
    • 5
Komentarz