Znany menedżer i ekspert Vyacheslav Zakhovailo podzielił się swoimi wrażeniami z rewanżowego meczu 2. rundy kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów pomiędzy Partizanem Belgrad a Dynamem Kijów (0:3), który odbył się wczoraj w stolicy Serbii. Przypomnijmy, że po zsumowaniu dwóch spotkań (6:2, 3:0) ukraiński zespół wszedł do kolejnej fazy rozgrywek.
"Zadanie zostało wykonane. Jestem zadowolony z wyniku i gry. Widać, że w drużynie jest systematyczna praca. Drużyna dokłada się do organizacji gry.
Dzisiaj zagraliśmy na zero, bez ognia w ich polu karnym. Podobała mi się decyzja Shovkovskiego w doborze modeli zawodników w środkowym trójkącie. Może jedynie Buyalski szuka siebie na boisku.
Martwiłem się o Vlada Vanata. Lubię go zarówno jako zawodnika, jak i osobę. Wiem, jak ważne dla napastnika jest strzelenie pierwszego gola w sezonie. W piłkarskim slangu brzmi to: powinien się przełamać. Kiedy Vlad podszedł do rzutu karnego, martwiłem się. Myślałem, że jeśli spudłuje, Vlad będzie musiał długo dochodzić do siebie psychicznie. Jego uśmiech podczas zmiany wiele mi powiedział.
Ogólnie jestem przekonany, że w linii ofensywnej Dynama wszystko jest w porządku. Vanat, Ponomarenko, Supriyaga to wszechstronni zawodnicy. Ważne jest, aby zaufać im na czas. Mam nadzieję, że SaSho w pełni kontroluje sytuację.
Szczęśliwego zwycięstwa dla wszystkich! Chwała Ukrainie!" - napisał Zakhovaylo na swojej stronie w serwisie społecznościowym Facebook.