Dyrektor handlowy Dnipro-1 Vyacheslav Fridman powiedział, czy jego klub ma jakiekolwiek korzyści finansowe z transferu byłego napastnika Dnipro Artema Dovbyka z hiszpańskiej Girony do włoskiej Romy.
- Wiaczesław Jewhenowycz, czy Dnipro-1 otrzyma jakiekolwiek pieniądze za transfer Dowbyka do Romy?
- Nie! Naszym warunkiem sprzedaży Dowbyka z Dnipro-1 do Girony było otrzymanie pełnej kwoty od razu w ciągu pięciu dni, więc nie przewidziano żadnych bonusów ani odsetek od późniejszego transferu. Zgodnie z ustaleniami, Girona natychmiast przelała na nasze konto sześć milionów euro. Dnipro-1 nie ma żadnych dalszych korzyści ze sprzedaży Dowbyka.
Ale Midtjylland było zainteresowane jego kolejną sprzedażą. Otrzymali około półtora miliona euro z transferu Artema do Girony, a reszta została określona jako bonusy z jego kolejnego transferu - około 30%.
- Midtjylland otrzyma 9,15 miliona euro premii od transferu Dowbyka do Romy. Nie czujesz się urażony, że Dnipro-1 postanowiło dostać wszystko od razu i nie przewidziało scenariusza, w którym mogliby zarobić więcej?
- Nie liczę cudzych pieniędzy! W tamtym momencie mieliśmy tylko ofertę z Girony. To było wszystko! Rok wcześniej Trabzonspor oferował 10 milionów dolarów za dwóch zawodników, nas i Midtjylland, ale odmówiliśmy. Kiedy otrzymaliśmy ofertę z Girony, musieliśmy natychmiast sprzedać Dovbyka.
Taka była umowa z Artemem i jego agentem, ponieważ to porządny facet i przedłużył z nami kontrakt, aby Dnipro-1 mogło zarobić na jego transferze. Uwierz mi, nikt nie dał Dnipro-1 więcej niż Dowbyk, chociaż walczyliśmy z Gironą o 13-14 milionów.
Dlaczego nie daliśmy procentu od odsprzedaży? To ruletka! Co by było, gdyby Dowbykowi nie powiodło się w Gironie? Wtedy żegnaj, procent. Nikt nie wiedział, jak Artem przystosuje się do La Liga i nowego kraju. Postanowiliśmy zdobyć wszystko na raz.
- Czy Dnipro-1 będzie mogło liczyć na wypłatę solidarnościową UEFA na wychowanie zawodnika?
- Nie, nie będziemy. Przyszedł do nas w wieku 23 lat. A 5% opłaty transferowej jest rozdzielane między kluby, które trenowały zawodnika od 12 do 23 roku życia.
- Myślisz, że Dovbyk będzie w stanie udowodnić swoją wartość w Romie?
- To znowu jest ruletka. Czasami nie można oczekiwać dobrego od złego. W Gironie grał dobrze i może powinien tam zostać. Przypomnijmy przykład Szewczenki, który co roku pokazywał dobre wyniki w Milanie, ale nie wyszło mu w Chelsea. Rozmawiałem jednak z jednym z agentów Dovbyka, który powiedział, że Artem pragnął przenieść się do klubu o dużej renomie.
"Girona może być zespołem na kilka sezonów, a Roma to Roma. Ten rok jest najprawdopodobniej szczytowym dla Girony i nie wiadomo, co będzie dalej. Kataloński zespół sprzedaje teraz swoich liderów, Savio, Dovbyk i kilku innych graczy odeszło.
- Dovbykiem interesowało się również Atletico Madryt. Gdzie byłbyś bardziej zainteresowany oglądaniem go?
- Szczerze mówiąc, w Gironie, ponieważ dobrze sobie tam radził. Ale jeśli musisz wybierać między Romą a Atletico, powiem Romie. Chociaż Artemowi będzie tam ciężko - nowy kraj, język, mentalność, to pieprzone catenaccio. Ale z tego co wiem, rzymski klub planuje wielki projekt na lata. Życzę więc Artemowi samych sukcesów w nowym klubie i będziemy mu kibicować.
Andriy Piskun
Тактику катеначо зробив знаменитою аргентинський тренер Еленіо Еррера, який широко використовував її в 1960-х роках у міланському «Інтері», буквально вигризаючи в матчах чемпіонату Італії перемоги з мінімальною перевагою 1:0 (так говорять старі добрі легенди, хоча насправді команда 1960-68 років завжди була у трійці найрезультативніших команд чемпіонату та лише одного разу мала найкращу оборону турніру).
Схема залишалася популярною до 1967 року, коли у фіналі Кубка чемпіонів між «Інтером» і шотландським «Селтіком» вона обернулася проти самого «Інтера»
Вікіпедія
А рік у нас 2024, навіть тисячоліття не те.
Если предположить, что текстовая расшифровка интервью соответствует звуковым и эмоциональным всплескам говорящих, то в начале интервью, если бы человек спокойно опровергал (повествовал) предположение интервьюера, то он сказал бы в такой уверенной тональности: «Нет, нашим условием продажи Довбика из «Днепра-1» в «Жирону»....». То есть, именно «запятая» после «нет» скорее всего свидетельствовала о спокойной констатации факта)). Но журналист применил именно «!» (восклицание говорящего)!))). Согласен, можно интерпретировать, как, что человека достали этим вопросом и СМИ и кредиторы и он раздражается сразу, когда слышит подобное, НО можно же и трактовать (зная о хитрожо....ти руководителей и владельцев Днепра-1), что его нервы связаны с тем, что какая-то сумма всё-таки «кашлянёт» топ-менеджменту Днепра-1 (форма оплаты - любая, кроме безнала на р/сч), а он (они), желая «прикурить от неё» (т.е. чтобы она не попала в «ликвидационную массу» банкротящегося предприятия), хочет скрыть от обсуждения для не «закипания мозгов» у перечня кредиторов (в т.ч. футболистов и персонала базы). То есть, он не хочет даже разговаривать о какой-то «упущенной выгоде»!Иначе, почему не «запятая»?))) Что за нервы?)))
Согласен, очень всё косвенно... Поэтому и обозвал свои рассуждения «иронией»)). И кстати, а я посмотрел)): оказывается тот Днепр (без цифры) ещё не прекратил существование!)) Может там ещё идёт санация?))) Я к тому, что, если я не ошибаюсь, то им должно достаться от 38,5 млн - около 577500 евро))) платежа солидарности за воспитание футболиста.... Кредиторам первой очереди - на старт, внимание, марш!))
У Довбыка действительно пошло в самой слабой по качеству Ла Лиге за всю её историю.
Возможно и этот год продолжится проседание.
То что катеначчо это не так уж и страшно, там как раз те скорости в пределах которых и существует футбол Артёма.
Взвешенно !!!
Приятно читать !!!