Znany menedżer i ekspert Vyacheslav Zakhovailo podzielił się swoimi wrażeniami z pierwszego meczu 3. rundy kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów pomiędzy Dynamem Kijów a szkockim Rangers (1:1), który odbył się wczoraj w Lublinie.
"Kijowianie zaczynają psuć mi smak. Wynik jest remisowy, ale fakt jest faktem: Szkoci "odbili się od dna".
Organizacja gry w wykonaniu Oleksandra Shovkovskiego zaczyna być dla mnie coraz bardziej zrozumiała. Z meczu na mecz widzę postęp. Podoba mi się struktura Bild-app, fazy przejściowe, zwłaszcza formacja trójkątów na prawej flance ataku Kijowa. Karavaev-Pikhalenok-Yarmolenko, z podłączeniem Vanata po prawej stronie - wygląda to przekonująco.
Są oczywiście pewne uwagi. W przejściowej fazie meczu, z ataku do obrony. Zauważalne jest, że Shaparenko nie ma czasu na przestawienie się na działania defensywne, wchodząc do ataku przodem do własnej bramki. To jest problem. To jedyna rzecz, którą mogę zarzucić Mykoli. Poza tym prezentuje się dobrze.
Dla mnie najlepszym zawodnikiem meczu jest młody Mikhavko. Świetny debiut. Splunąłem trzy razy, żeby nie zapeszyć.
Mecz rewanżowy? Wszystko będzie zależało od tego, jak piłkarze się zregenerują. Myślę, że Dynamo będzie w Glasgow bardziej komfortowe taktycznie. Jeśli nie popełnimy głupich błędów, będziemy mieli szczęście.
Życzę wszystkim powodzenia. Chwała Ukrainie!" - napisał Zakhovaylo na swojej stronie na Facebooku.