Pomocnik Kryvbasu Kryvyi Rih Maksym Lunyov skomentował drugi mecz trzeciej rundy kwalifikacyjnej Ligi Europy 2024/2025 przeciwko Viktorii Pilzno - 0: 1.
- Maxim, jaki jest teraz nastrój w zespole?
- Czujemy się trochę wyczerpani. W końcu straciliśmy szansę na awans. Dzisiaj Victoria była silniejsza. Każdy z zawodników Kryvbasu dał z siebie wszystko. Każdy chciał wygrać, ale niestety tym razem się nie udało.
- Kryvbas strzelił dwa gole w ostatnich czterech oficjalnych meczach. Jak myślisz, dlaczego brakuje realizacji założeń?
- Ciężko powiedzieć. Musimy pracować jeszcze ciężej, aby wyeliminować ten mankament.
- Czy na wasze ostatnie wyniki mogło mieć wpływ zmęczenie?
- Można mówić, co się chce. Dzisiaj wyszliśmy na boisko - pełny stadion. W takich momentach nie myśli się o zmęczeniu. Wychodzisz i grasz.
- Kolejnym przeciwnikiem Kryvbasu w europejskich pucharach będzie Betis. Jak opisałbyś swojego przeciwnika?
- Bardzo dobra hiszpańska drużyna, która lubi kontrolować piłkę. To Puchar Europy, więc nie będzie łatwego meczu.