Vadym Hutzeit, Minister Młodzieży i Sportu Ukrainy, podzielił się swoimi wrażeniami z występu ukraińskiej drużyny olimpijskiej w turnieju piłkarskim Igrzysk w Paryżu.
- "Razem z Andrijem Szewczenką pracowaliśmy z całym związkiem, aby zapewnić silną drużynę. Naprawdę chciałem i wierzyłem, że kluby zapewnią najlepszych zawodników. Niestety, jak powiedział nasz pierwszy prezydent Ukrainy, mamy to, co mamy. Niestety, nie mieliśmy najsilniejszego składu, niestety, nie wyszli z grupy, ale mimo to chcę podziękować Rusłanowi Rotanowi, Wasylowi Kardaszowi i wszystkim innym trenerom, którzy pracowali z drużyną, a także chłopakom, którzy przyjechali na Igrzyska Olimpijskie i grali.
Jestem wdzięczny prezesom klubów, którzy pozwolili swoim zawodnikom odejść. Rozumiem, że w wielu przypadkach mieli kontrakty z zagranicznymi klubami, w których nie mogli uczestniczyć. Wiem, że chcieli, ale kazano im przygotować się do następnego sezonu. Ale jest jak jest.
Boli mnie to, jest to dla mnie patriotyczne, ponieważ rozumiem, że "Ukraina jest ponad wszystko" to nie tylko słowa, nie tylko rzeczy. Są sportowcy, dla których jest to "wszystko" i są sportowcy, dla których, niestety, najważniejszy jest element komercyjny" - powiedział Gutzeit.