Były obrońca reprezentacji Ukrainy Wołodymyr Mikitin powiedział, czego spodziewa się po pierwszym meczu rundy play-off kwalifikacji Ligi Mistrzów pomiędzy Dynamem Kijów a austriackim Salzburgiem, który odbędzie się dziś w Lublinie.
"Moim zdaniem jutro obie drużyny będą działać ostrożnie, będą uważać na siebie nawzajem. I bez względu na wynik w Lublinie, losy przepustki do fazy zasadniczej Ligi Mistrzów rozstrzygną się za tydzień w Austrii.
Miałem okazję oglądać transmisje telewizyjne wszystkich meczów z udziałem Dynama w bieżącym sezonie. Moim zdaniem pokazują one obecnie najbardziej znaczącą grę wśród ukraińskich klubów. Ważne, że podopieczni Oleksandra Shovkovskiego nabrali pewności siebie, w każdym meczu starają się grać z pozycji siły. Jedyną rzeczą, która byłaby lepsza, byłoby uporządkowanie spraw związanych z realizacją szans bramkowych.
Czym można tłumaczyć wahania w grze drużyny z Kijowa w ostatnich meczach? Nie jest wykluczone, że wpływ mają problemy logistyczne, ponieważ zawodnicy Dynama muszą spędzać dużo czasu w podróży, co negatywnie wpływa na regenerację i jakość procesu treningowego.
Jeśli chodzi o konfrontację w Lublinie, jestem skłonny wierzyć, że Dynamo wygra przewagą jednej bramki" - powiedział Mikitin.