Andrii Telesnenko: "Od dawna nie widzieliśmy w Dynamie tak udanych przejęć jak tego lata"

Dziś Dynamo Kijów rozegra swój pierwszy mecz z austriackim Salzburgiem w play-offach Ligi Mistrzów. Andrii Telesnenko, były obrońca Chornomorets Odessa i reprezentacji Ukrainy, podzielił się swoimi oczekiwaniami wobec tego meczu.

Andrey Telesnenko

- W dwóch poprzednich rundach Ligi Mistrzów Dynamo pokazało się z jak najlepszej strony. W meczach z serbskim Partizanem i szkockim Glasgow Rangers widzieliśmy, że drużyna z Kijowa potrafi grać dobry futbol, a nawet dyktować warunki przeciwnikom. Co prawda nie były to drużyny z "najwyższej" półki, ale nie umniejsza to zwycięstwa Dynama. Drużynie Ołeksandra Szowkowskiego udało się osiągnąć harmonijne współdziałanie między liniami, ustawić zawodników do skutecznego przejścia z obrony do ataku i poprawić skuteczność w akcjach zaczepnych. We wspomnianych meczach widzieliśmy, że Dynamo umiejętnie kontroluje piłkę, narzucając przeciwnikowi własną grę. A przy pierwszej nadarzającej się okazji umiejętnie wykorzystuje aktywność swoich konstruktywnych zawodników, co prowadzi do zdobywania bramek. Pod tym względem całkiem przydatni są dwaj nowi zawodnicy stołecznej drużyny, Oleksandr Pikhalonok i Maxim Bragaru. Dawno nie widzieliśmy w Dynamie tak udanych nabytków jak tego lata. Mam nadzieję, że obaj ci zawodnicy ponownie pomogą Dynamo w rozwiązywaniu zadań turniejowych.

Na tym etapie nie ma łatwych przeciwników i wszyscy dobrze o tym wiedzą. "Salzburg gra w Pucharze Europy co roku, więc można uznać, że są zahartowani przez ten turniej. Klub ma kilku zawodników reprezentacji Austrii i wielu silnych legionistów. Oczywiste jest, że mecz z Salzburgiem nie będzie dla Dynama bułką z masłem, ponieważ ten klub ma wiele zalet. Jak potoczy się mecz? Myślę, że na początku rywale wzajemnie wyczują swoje słabości, przeprowadzając ostrożny rekonesans. I na tej podstawie będą budować grę w przyszłości. Ważne jest, aby Dynamo wygięło linię, kontrolując piłkę i wytrwale szukając dogodnych okazji. Wierzę, że sety i długie strzały mogą być skuteczną bronią Dynama. Pikhalenok wie, jak to robić, co pokazał już nie raz. Mam nadzieję, że w pierwszym meczu ukraińska drużyna będzie w stanie pokazać charakter i ponownie będzie w stanie zadowolić swoich fanów i Siły Zbrojne" - powiedział ekspert.

Komentarz