Oleh Fedorchuk, znany trener i obecnie uznany ekspert, wyraził swoją opinię na temat występu Dynama w pierwszym meczu play-off Ligi Mistrzów przeciwko Salzburgowi.
"Obiektywnie rzecz biorąc, zdecydowanie zasłużyliśmy na bramkę, ale Salzburg zasłużył na dwie. "Dynamo prezentowało się bardzo dobrze, ale trudno oczekiwać bramek bez napastnika. Interesujące jest to, że po strzeleniu dwóch bramek Salzburg dokonał zmian i rozegrał mecz z większą liczbą szans. Dlatego fakt, że Dynamo miało przewagę w końcówce, był najprawdopodobniej spowodowany wynikiem Austriaków.
Vanat - to był jego najgorszy mecz. Nie złapał formy od Mistrzostw Europy, gdzie zagrał około dziesięciu minut. Ma jakiś spadek psychiczny, bo zagrał bardzo słabo: jeden strzał, dwa tackle, złe otwarcia i brak narzucenia walki. Ogólnie drużyna zaczęła grać dopiero wtedy, gdy został zastąpiony.
Jeśli spojrzymy na perspektywy, to Salzburg jest wyżej, bo mają bardzo młody skład. Ogólnie są bardzo interesującą drużyną. Ale to jest, można powiedzieć, druga drużyna Lipska. Dlatego naprawdę mi się podobało. Salzburg jest również podobny do reprezentacji Austrii, która również grała dość pewnie na Euro 2024. Grają bardzo ciekawy futbol, nikt w naszej lidze tak nie gra. Piłkarze wybiegają z wielką siłą i nie wiadomo, kto się przebije. To taktyka, którą obecnie demonstrują nasze Siły Zbrojne.
Zaskoczyło mnie również Dynamo. Trener i zawodnicy mówili, że Salzburg to bardzo szybki zespół, ale spotkaliśmy się z nimi bardzo daleko od bramki. Taktyka obrana przez Dynamo była bardzo ryzykowna. Jeśli wyciągniemy analogię do boksu, to wtedy, gdy wiesz, że twój przeciwnik ma nokautujący cios z lewej strony, ale nadal idziesz pod lewą.
"Salzburg walczy przede wszystkim o przestrzeń. Wielu trenerów popełnia błąd, mówiąc, że ten, kto ma piłkę, kontroluje grę. W rzeczywistości najważniejsze jest kontrolowanie przestrzeni i czasu. To właśnie zawsze powtarzał Lobanovsky. Jeśli masz szybkość, potrzebujesz przestrzeni. A jeśli chcesz mieć przestrzeń, musisz wybiegać z własnej połowy. Innymi słowy, musisz być drugi, ale jednocześnie mieć inicjatywę. W tym przypadku to ty decydujesz, kiedy drużyna przeciwna będzie w posiadaniu piłki. To właśnie zrobił Lobanovsky. Jego drużyna oddała piłkę, ale miała inicjatywę.
Ogólnie rzecz biorąc, Dynamo bardzo zmieniło swoją mentalność na boisku. Kabajew stał się dużo bardziej agresywny, bardzo pewny siebie. To samo Brazhko i Popov wiele dodali. Wydaje mi się, że Lucescu nadal powściągał emocje zawodników swoim autorytetem, co wpłynęło na grę. Ale dzisiaj ci, którzy mieli stać się decydującymi osobowościami - Brazhko, Popov i Vanat - zawiedli" - powiedział Fedorchuk.
-------------------------------------
А что, в этом году была и "лучшая"?)