Sergiy Chuichenko o meczu "Kryvbas" - "Betis": "Hiszpanie są o głowę wyżej od naszej drużyny"

Były ukraiński napastnik Serhiy Chuichenko skomentował porażkę Kryvbasu z hiszpańskim Betisem (0:2) w pierwszym meczu play-off kwalifikacji Ligi Konferencyjnej 2024/2025.

Sergey Chuichenko

- Trudno jest komentować coś, gdy jedna drużyna jest znacznie silniejsza od drugiej. Widzieliśmy tę różnicę w meczu pomiędzy Kryvbasem i Betisem.

- Tak, we wszystkich elementach Hiszpanie są o głowę lepsi od naszej drużyny: w pressingu, posiadaniu piłki i innych akcjach. Hiszpanie po zdobyciu pierwszej bramki zaczęli grać spokojnie, nie martwiąc się o końcowy wynik. Można było odnieść wrażenie, że goście zdawali sobie sprawę, że prędzej czy później strzelą tyle bramek, ile będzie trzeba. Grali tak, jak im się podobało. I odnieśliśmy łatwe zwycięstwo z klasą.

- "Betis" wygrał mecz bez wysiłku, robiąc to w przeciętnym i równym tempie.

- Naszym nieszczęściem jest poziom ukraińskich i hiszpańskich rozgrywek. Klasa La Liga jest nieporównywalna z naszą. "Betis" miał całkowitą przewagę przez cały mecz, gdybyśmy musieli dodać, zrobilibyśmy to bez większych trudności.

- Co ciekawe, Kryvbas miał pięciu obcokrajowców w wyjściowym składzie, ale to nie pomogło.

- Zgadzam się. Pokazali się w niektórych epizodach, ale nie wystarczyli w ogólnych akcjach zespołu. Sporo było błędów w obronie, a drużyna silniejsza o klasę, od razu wykorzystuje swoje szanse, spokojnie doprowadzając mecz do logicznego wyniku.

- Porażka 0:2 to i tak dobre zakończenie. Wynik mógł być miażdżący.

- Nic dodać nic ująć. Przy wyraźnej przewadze jednej z drużyn dobrze, że tak się skończyło. Znów "Betis" nie wysilając się, grając jak na siebie przystało, dostał to, czego potrzebował.

- Takie mecze dla Kryvbasu to bezcenne doświadczenie, wskazówka, jaką drogą podążać.

- Drużyna prowadzona przez Jurija Werniduba grała w pierwszej lidze dwa lata temu i w tak krótkim czasie osiągnęła sukces, zajmując trzecie miejsce w ostatnich mistrzostwach. Vernidub zasługuje na pochwałę, jest najlepszym trenerem. Musimy wziąć pod uwagę fakt, że mamy wojnę i bardzo trudno jest zaprosić dobrych zawodników na nasze mistrzostwa. Pracuje z tym, co ma. To problem większości klubów. Nawet mecz rewanżowy w Hiszpanii, gdzie zdajemy sobie sprawę, że nie ma szans, to też małe doświadczenie w przyszłości budowania dobrej drużyny.

0 комментариев
Komentarz