Andriej Szachow: "Obrona Salzburga jest do przejścia, mogą strzelić gola".

Znany ukraiński dziennikarz Andriy Shakhov powiedział nam, czego spodziewa się po rewanżowym meczu pomiędzy Salzburgiem a Dynamem Kijów w rundzie kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów, który odbędzie się dziś w Salzburgu. Pierwsze spotkanie pomiędzy rywalami zakończyło się porażką 0:2 ukraińskiego zespołu.

Andrey Shakhov

"Proponuję wrócić do pierwszego meczu pomiędzy tymi drużynami. Postanowiłem obejrzeć go jeszcze raz, mimo że nigdy nie byłem postrzegany jako osoba cierpiąca na masochizm.

To, co zobaczyłem ponownie, było jeszcze bardziej szokujące. Dynamo oddało 11 strzałów na bramkę wicemistrza Austrii, a 10 z nich mogło zakończyć się golem! TEN! Spojrzałem na wskaźnik xG, który szacuje prawdopodobieństwo, że każdy strzał stanie się golem. Tak więc pięć strzałów miało współczynnik wyższy niż 0,2 (co jest dość wysokim prawdopodobieństwem gola), a cztery kolejne były między 0,1 a 0,2. Lista ta nie obejmuje strzału Popova w poprzeczkę!

10 szans i 0 goli! Okazuje się, że jest to możliwe... Takie statystyki po raz kolejny podkreślają, że Dynamo w meczu u siebie zawiodła egzekucja. Obrona Salzburga jest do przejścia, potrafią strzelać bramki i nie wyobrażam sobie, żeby Dynamo w drugim meczu z rzędu zmarnowało tyle szans.

Niestety, Dynamo nigdy w swojej historii nie awansowało po porażce u siebie dwoma bramkami. Co więcej, jeśli Kijów przegrywał 0:2 u siebie, to zazwyczaj przegrywał na wyjeździe (wyjątkiem było 0:0 z Valencią), ale Kijów nigdy wcześniej nie pokonał Rangersów ani na wyjeździe, ani na wyjeździe. Wszystko zdarza się po raz pierwszy. Wierzmy, że ten "pierwszy raz" zdarzy się we wtorek w Salzburgu" - powiedział Shakhov przez kanał telegramu Bankova Mail.

0 комментариев
Komentarz