Były trener Dynama Kijów Jozsef Szabo zdradził, czego spodziewa się po rewanżowym meczu swojej byłej drużyny z Salzburgiem w eliminacjach Ligi Mistrzów, które odbędą się dziś w Salzburgu. Przypomnijmy, że pierwsze spotkanie pomiędzy rywalami zakończyło się porażką 0:2 dla Kijowa.
- Co Dynamo musi zrobić, aby odnieść sukces?
- Wygrać 3:0, ale z naszą obecną drużyną jest to niemożliwe. Jeśli Dynamo będzie wysoko naciskać, otworzy wolne przestrzenie, a Salzburg szybko nas ukarze. Ale tak czy inaczej, potrzebujemy szybkiego gola, więc będziemy musieli naciskać na całym boisku. W przeciwnym razie nic się nie wydarzy! Austriacy nie pójdą do przodu, tylko będą czekać na nasze błędy.
- Co możesz powiedzieć o pierwszym meczu?
- Yarmolenko miał trzy dobre okazje, ale ich nie wykorzystał. Rozumiem, że jest weteranem i legendą Dynama, ale teraz powinien siedzieć w rezerwach i wchodzić na 15-20 minut przed końcem meczu. To nie w porządku! Grają na niego, stwarzają szanse, a on ich nie wykorzystuje. Andriy stracił już swoją szybkość i inne cechy.
- Jakie są Twoje przewidywania na mecz Salzburg vs Dynamo?
- Najbardziej optymistyczną prognozą jest remis 1-1. Być może Salzburg strzeli pierwszego gola, skończy na tylnej nodze i Dynamo będzie w stanie wrócić do gry. Nie wierzę w zwycięstwo Dynama.
Andrii Piskun