Znany ukraiński komentator telewizyjny Igor Tsyganik powiedział, czego spodziewa się po meczu 5. kolejki mistrzostw Ukrainy pomiędzy Dynamem Kijów a LNZ Czerkasy, który odbędzie się jutro w stolicy.

"Kijowianie wracają do stolicy po bardzo dobrym meczu z Salzburgiem w kwalifikacjach Ligi Mistrzów, w którym w pełni zasłużyli na zwycięstwo. Teraz drużyna Shovkovskiego dostała przeciwników w Lidze Europy i będzie stopniowo przygotowywać się do tego turnieju.
LNZ to bardzo twarda i nieustępliwa drużyna, z którą nie wszystkim przeciwnikom gra się łatwo. Ale Kijowianie po raz pierwszy w tym sezonie grają przed własną publicznością, więc powinni poważnie się dostosować, nie będzie lekceważenia przeciwnika.
Wierzę w przewagę Dynama u siebie, w chęć drużyny do dobrej gry w Kijowie. Postawię na zwycięstwo Bilo-Syni z przeciwnikiem (-1.5), bramka Vladislava Vanata, dokładny wynik 2:0 - powiedział Tsyganik.