Vladislav Gerich: "Byłem po prostu w miejscu, do którego została dostarczona piłka"

Napastnik Dynama U-19 Vladyslav Gerich strzelił hat-tricka w domowym meczu z Cherkasy LNZ. Po meczu, w którym Dynamo wygrało aż 10:0, skomentował wydarzenia na boisku.

Vladislav Gerich (zdjęcie: fcdynamo.com)

- Oczywiście miło jest wygrać z tak dużym wynikiem, cieszę się, że strzeliłem gola. Nie powiedziałbym, że mecz z LNZ był trudny. Graliśmy swój futbol, wykonywaliśmy polecenia trenera, ale myślę, że mogliśmy zagrać jeszcze lepiej.

- Dynamo oddało ponad 30 strzałów na bramkę przeciwnika, czy to zdarza się często?

- Tak, rzeczywiście, nie często. Ale widzieliście, że przeciwnik pozwolił nam tak grać, dobrze kontrolowaliśmy piłkę, szybko przechodziliśmy z obrony do ataku, nie pozwalaliśmy im stworzyć niczego w pobliżu naszej bramki i zamienialiśmy szanse, które mieliśmy. Ale po raz kolejny mogliśmy strzelić znacznie więcej goli.

- W zeszłym sezonie Dynamo również pewnie pokonało LNZ zarówno u siebie, jak i na wyjeździe, więc czy tego przeciwnika można nazwać "wygodnym"?

- Nie mogę powiedzieć, że spodziewaliśmy się takiego przebiegu wydarzeń na boisku, ponieważ każdy przeciwnik bardzo poważnie traktuje Dynamo, więc nigdy nie relaksujemy się przed takimi meczami. Bez względu na to, kto jest przeciwnikiem, wychodzimy na boisko i robimy swoje.

- Wydawało się, że dzisiaj wszystko było w porządku z realizacją. Jesteś z niej zadowolony?

- Tak, wykonanie było dobre, ale znowu mogliśmy strzelić jeszcze więcej bramek.

- Powiedz nam, jak udało ci się strzelić trzy gole?

- To była głównie zabawna kombinacja. Byłem po prostu w miejscu, w którym piłka została dostarczona, to wszystko. Nieczęsto udaje mi się strzelić trzy gole, ale dzisiaj mi się to udało (uśmiech). Ogólnie rzecz biorąc, nie jest to zbyt częste zjawisko w piłce nożnej. Oczywiście bardzo się cieszę, że udało mi się dzisiaj strzelić hat-tricka, ale mogłem strzelić więcej.

- Który z twoich trzech goli podobał ci się najbardziej?

- Ostatnia, kiedy dostałem podanie, pokonałem przeciwnika i strzeliłem w długi róg.

- Jakie masz plany na najbliższą przyszłość, biorąc pod uwagę pauzę związaną z meczami reprezentacji?

- Zawodnicy, którzy nie pojadą na zgrupowania reprezentacji, będą mieli dwa dni wolnego, a potem będziemy kontynuować pracę w tym samym tempie. Pod koniec tygodnia odbędziemy również sesję sparingową.

Komentarz