W najbliższy weekend odbędą się mecze 5. kolejki rozgrywek o mistrzostwo Ukrainy sezonu 2024/25. W jednym z nich w niedzielę 1 września zmierzyły się Dynamo Kijów i LNZ Czerkasy. Mecz odbył się w Kijowie na stadionie Dynama imienia Walerija Łobanowskiego.
Mistrzostwa Ukrainy. 5. runda
"Dynamo"( Kijów) - ŁNZ(Czerkasy) - 1:0 (1:0) Bramka: Jarmołenko(22, karny)
Ostrzeżenia: Rubchinskiy (58), Buschan (86) - Pasich (5), Salihu (22), Mollo (50), Topalov (67), Boyko (88).
"Dynamo: 1. Buschan - 24. Tychik, 40. Bilovar, 32. Mikhavko, 44. Dubinczak - 6. Brazhko (91. Mikhaylenko, 85), 76. Pihalionok, 15. Rubczyński (29. Buyalskyi, 60), 7. Jarmołenko (45. Bragaru, 75), 22. Kabajew (9. Wołoszyn, 60) - 11. Vanat (21. Supriyaga, 75).
LNZ: 21. Kucherenko - 5. Salihu, 4. Daiko (16. Oliynyk, 90+3), 34. Murawskij, 33. Putrya (70. Naumets, 80), 11. Pasich (23. Topałow, 65) - 55. Nonikashvili, 15. Yashari, 1. Till (10. Boyko, 46) - 20. Mollo (19. Halaila, 65), 22. Momo.
Statystyki meczu >>>>
Pomeczowa konferencja prasowa >>>
Wszystkie wyniki mistrzostw Ukrainy, tabela, kalendarz rozgrywek >>>>
Mecz zgodnie z przewidywaniami rozpoczął się od ataków Dynama, które chciało jak najszybciej otworzyć wynik, pamiętając jak zakończył się poprzedni mecz z LNZ w Kijowie. Goście szczerze mówiąc postanowili zagrać z numerem drugim, licząc na kontrataki i standardowe pozycje.
Pierwszy moment pod bramką Czerkasów miał miejsce już w 8. minucie, kiedy Rubchynskyi oddał strzał z prawej flanki w środek pola karnego. Pomocnik Bilo-Syni, który pojawił się w wyjściowym składzie, strzelił jednak z kilku metrów obok celu. Z każdą kolejną minutą ataki gospodarzy stawały się coraz liczniejsze: groźnie z dystansu strzelali także Brazhko i Tymchik. W tej sytuacji LNZ postanowiło grać twardo, a momentami nawet chamsko: w pierwszej połowie Carrasco zarobił dwa ostrzeżenia.
A w 22. minucie meczu drużynie Shovkovskiego udało się otworzyć wynik! Po tym, jak obrońca Salihu faulował Pihalenkę we własnym polu karnym, sędzia główny wskazał na punkt. Decyzja sędziego została potwierdzona przez VAR. Yarmolenko pewnie wykorzystał rzut karny, uderzając mocno niemal w prawy górny róg bramki - 1:0.
Zaledwie kilka minut później Dynamo podwoiło swoje prowadzenie: Vanat wyszedł sam na sam z bramkarzem LNZ i strzelił w niego, a Yarmolenko był pierwszy przy odbiciu piłki, posyłając ją do siatki. Jednak chwilę później, po przerwie, sędzia anulował tego gola, ponieważ VAR zarejestrował pozycję offside dla napastnika Bilo-Syni.
Przed końcem pierwszej połowy Dynamo miało jeszcze kilka dobrych okazji do umocnienia prowadzenia, ale LNZ przetrwało przede wszystkim dzięki swojemu bramkarzowi, który parował strzały Brazhko i Pihalenoka.
Po przerwie schemat gry pozostał prawie niezmieniony - Dynamo nadal atakowało i marnowało szanse, podczas gdy LNZ grało bardzo twardo, zdobywając kilka kolejnych żółtych kartek. Nawet po serii zmian dokonanych przez sztab trenerski Dynama, realizacja groźnych momentów nie uległa poprawie: Voloshin i spółka nie potrafili oddać choćby jednego celnego strzału z licznych ataków. W efekcie końcówka meczu okazała się tradycyjnie validoly, bo goście ruszyli do przodu wielkimi siłami, ale Bilo-Syni zdołali utrzymać zwycięski wynik. 1:0 - nerwowe, ale ważne zwycięstwo Dynama.
Przypominamy, że Dynamo swój kolejny mecz w mistrzostwach Ukrainy rozegra 14 września, gdyż właśnie teraz rozpoczyna się okres meczów reprezentacji narodowych. Przeciwnikiem drużyny Shovkovsa będzie za dwa tygodnie Zorya. Początek meczu o godzinie 15:30.
Volodymyr Bobyr
Результат, ценой плохонького пенальти не очень радует.
Команду не узнал.
А игра , абсолютно ожидаемая после еврокубкового стыкового турне.
Можно сколько угодно писать о "грозной" команде "ЛНЗ", но это будет чепухой.
Что касается, озвученной Шовковским, усталости игроков, то какая может быть усталость в самом начале сезона? И как мы собираемся играть в европейских турнирах и в сборной, у которой свой календарь? Предстоят матчи через два дня на третий именно тогда, когда накопится реальная усталость. Что тогда скажет главный тренер?
И от логистики никуда не уйдёшь. Гамбург далековато будет... В общем, проблем море, а сегодняшний матч просто разочаровал. И не надо "объяснять", мне хотелось бы услышать о правильных путях решения озвученных проблем, а не объяснения неубедительной игры. Сегодня по потерянным мы опережаем "Шахтёр" на 6 очков. Но ведь с такой игрой этот задел можно быстро растрынькать.