Pomocnik Dynama, Justin Lonwijk, który będzie kontynuował karierę w duńskim Viborgu na zasadzie wypożyczenia, skomentował transfer.
- Justin, witamy z powrotem w klubie. Kiedy dowiedziałeś się, że twój powrót jest możliwy?
- Kilka tygodni temu.
- Jakie to uczucie być tutaj?
- Cieszę się, że tu jestem, przyjechałem dziś do Danii, to dobre uczucie.
- Czego ci brakowało?
- Tęskniłem za klubem i oczywiście za ludźmi. To bardzo ciepły klub, tęskniłem za miastem. Mam tu wiele dobrych wspomnień.
- Niektóre rzeczy pozostały takie same, ale są też nowe. Czy utrzymywałeś kontakt z chłopakami z klubu, śledziłeś losy drużyny po odejściu?
- Oglądałem prawie każdy mecz Viborga, ale nie rozmawiałem zbyt wiele z zawodnikami. Po prostu śledziłem i myślę, że wszystko było w porządku.
- Jaka wersja Lonwijka powraca teraz do drużyny?
- Wiele się nauczyłem od ostatniego razu, grałem dla Dynama i miałem wiele dobrych doświadczeń. Zarówno pozytywnych, jak i negatywnych. Trenowałem z wieloma dobrymi zawodnikami. Zawsze staram się rozwijać i dlatego myślę, że wracam jako jeszcze lepsza wersja niż wcześniej.
- Czego mogą spodziewać się kibice?
- Mam nadzieję, że wielu bramek, dobrych występów i asyst. Po prostu wierzę, że mogę dać drużynie i fanom najlepszą wersję siebie.