Były zawodnik reprezentacji Ukrainy Oleh Shelayev, który przejął stery w Dnister od Zalishchyky'ego, opowiedział o specyfice pracy w amatorskim klubie, perspektywach swojej drużyny, najlepszych przyjaciołach z Dnister oraz o tym, dlaczego uważa, że Oleksandr Nazarenko jest obecnie silniejszym zawodnikiem niż Heorhiy Sudakov.
- Jak doszło do opcji z Dnisterem z obwodu Tarnopolskiego? Czy były inne opcje?
- Zostaliśmy zaproszeni razem z Andrijem Berezowczukiem, z którym pracowaliśmy razem w Charkowie. Przyjechaliśmy, zapoznaliśmy się z warunkami i zgodziliśmy się.
- Jakie są warunki w klubie i co możesz powiedzieć o perspektywach drużyny?
- To poziom amatorski, ale widać, że drużyna chce się rozwijać. "Dniestr" składa się z miejscowych wychowanków lub zawodników, którzy mieszkają w pobliżu tego małego miasteczka. Są tam wszystkie niezbędne warunki i jeśli wszystko pójdzie dobrze, drużyna będzie się rozwijać.
- Oprócz ciebie, Ruslan Kostyshyn został zaproszony jako trener konsultant. Czy dwóch doświadczonych specjalistów świadczy o dużych ambicjach klubu?
- Jest za wcześnie, aby mówić o "wielkich" ambicjach, ale zarząd, sztab i zawodnicy są gotowi na stopniowy rozwój.
- Jak ci się współpracuje z Kostyshynem? Czy czujesz jego doświadczenie w pracy z klubem UPL?
- Oczywiście, pracował z Kolosem od samego dołu. Ma duże doświadczenie we wprowadzaniu drużyny do UPL, gdzie są zupełnie inne zadania, warunki i obowiązki.
- Czy to prawda o debiucie Dnistera w drugiej lidze w przyszłym sezonie?
- Jeśli klub chce się rozwijać, to logiczne byłoby zgłoszenie się do drugiej ligi, bo poziom rozgrywek amatorskich i drugiej ligi jest taki sam. Nie ma żadnej różnicy.
- Kogo można wyróżnić z drużyny? Może ktoś ma już potencjał na profesjonalne granie?
- Rzeczywiście są ciekawi zawodnicy, ale nie chcę nikogo wyróżniać i robić niepotrzebnej reklamy. Pracujemy razem od niedawna, więc nie będę się z niczym spieszył, zobaczymy.
- Co jest szczególnego w klubie Dnister i małym miasteczku Zalishchyky w obwodzie tarnopolskim?
- Zalishchyky to piękne, turystyczne miejsce, przyroda jest wspaniała. To ciche i małe miasteczko, które można obejść w 15 minut. Nie potrzebujesz samochodu, idziesz pieszo, spotykasz się i jesteś witany przez dużą i przyjazną rodzinę. Jeśli chodzi o klub, to działa on w oparciu o warunki, geografię i możliwości.
- Czy możesz nam powiedzieć coś więcej o warunkach? Jak ambitny jest zarząd, aby doprowadzić klub do profesjonalnego poziomu?
- Rozwój następuje stopniowo. Jest dobrej jakości boisko treningowe, które jest monitorowane. Jest sprzęt, autobus, jedzenie, wyposażenie. Wszystko, czego potrzeba.
- Który z trenerów jest dla ciebie przykładem? Może któryś z europejskich?
- Biorąc pod uwagę, że z nimi nie pracowałem, trudno odpowiedzieć. Trzeba pracować z trenerem, zrozumieć jego wymagania, zasady i sposób, w jaki komunikuje się w życiu codziennym. Każdy zawodnik ma trenera, który coś w niego zainwestował. Nie ma złych i dobrych trenerów. Można ich lubić lub nie, ale każdy coś daje. Dyscyplinę, zrozumienie taktyki, pracę nad techniką, pracę zespołową. Każdy trener, z którym pracowałem, dał mi coś i to właśnie ukształtowało piłkarza Olega Shelayeva.
- Jakie Twoje piłkarskie marzenie się nie spełniło?
- Prawie wszystkie moje piłkarskie marzenia się spełniły. Nie było turnieju czy pucharu, w którym żałowałbym, że nie wziąłem udziału.
- Kogo możesz nazwać swoim najlepszym przyjacielem z Dnipro? Z kim nadal utrzymujesz kontakt?
- Jest wiele osób. Głównie z tymi, którzy mieszkają teraz w Dnieprze. Hrytsai, Polunin, Kusliy, Kostyshyn, nieżyjący już Radchenko, Kernozenko, Yezersky, Mykhailenko, Rotan, Nazarenko, Rykun. Mogę wymienić cały trzon zespołu w ten sposób, mieliśmy świetny i przyjazny zespół, wszyscy komunikowaliśmy się i nadal się komunikujemy. "Dnipro zawsze słynęło z atmosfery, byliśmy jak wielka rodzina.
- Trzech najlepszych ukraińskich piłkarzy w tej chwili? Po pierwsze, UPL.
- Oleksandr Nazarenko, Mykola Shaparenko i Kyrylo Kovalets.
- Nazarenko - interesujący wybór. Czy jest silniejszy niż Sudakov?
- Na dzień dzisiejszy jest silniejszy. Dla mnie Nazarenko to dynamiczny, kreatywny, ostry piłkarz, który stwarza dużo szans, gra i wyróżnia się na tle innych.
- A co z ukraińskimi legionistami?
- Dowbyk, Cygankow i Łunin. Chciałbym wspomnieć o Mykolenko i Zabarnyi.
- Co sądzisz o nominacji Dowbyka do Złotej Piłki? Pierwszy Ukrainiec od czasów Szewczenki.
- To wielkie osiągnięcie, Artem to osiągnął i jest to wiele warte. Dlatego jest moim top 1.
- Uważasz jego transfer do Romy za błąd?
- Nie wyciągaj wniosków, jest za wcześnie. Teraz mówią, że Artem popełnił błąd, a za miesiąc mogą go wychwalać.