Artem Kravets, doradca prezydenta Dynama Kijów ds. rozwoju dziecięcej i młodzieżowej piłki nożnej, opowiedział o swojej współpracy z Ihorem Surkisem.
- "Kiedy jakaś sprawa wymaga jego interwencji lub musimy coś z nim omówić, komunikujemy się bez żadnych problemów. Zawsze jest gotowy pomóc, doradzić i zawsze jest w procesie. Ale nie lubię zawracać głowy naszemu prezesowi w minimalnych kwestiach.
On zawsze kontroluje wszystkie procesy. Uważam, że to słuszne postępowanie. Tak powinno być, zwłaszcza w takim klubie jak Dynamo. Czuję się bardzo komfortowo pracując z nim. Myślę, że zrobił wiele dla klubu.
Jest tak wiele problemów w Ukrainie, a szczególnie dla Igora Michajłowicza, jeśli weźmiemy pod uwagę różne historie z Privatbankiem i tak dalej. Ale ten człowiek nadal pracuje i robi wszystko, aby Dynamo Kijów się rozwijało.
Znałem go jako piłkarza, prawdopodobnie w nieco innym świetle. Teraz, jako menedżer, mam nieco inne relacje z prezydentem, ale czuję się komfortowo pracując z nim. Nie znam nikogo, kto czułby się niekomfortowo pracując z Ihorem Mychajłowyczem w Dynamie Kijów" - powiedział Kravets.
Но даже в этом анилингусе сумел облажаться)))
"Он обязательно контролирует все процессы. Я думаю, что это правильно. Так и должно быть, тем более в таком клубе как «Динамо»."
Я так понимаю, что вплоть до высоты травы на Динамо и ее полива советы дает агрономам. Правильно, зачем в клубе профессионалы на своих местах с полномочиями и ответственностью, если все равно суркис все знает лучше всех)))
Как был совок, так и остался.