Komentując porażkę reprezentacji Ukrainy w Lidze Narodów z Albanią, znany komentator Igor Tsyganik powiedział, na czym tak naprawdę polega problem drużyny narodowej.
"Nasi zawodnicy zawsze byli uprzywilejowani. Tak było zawsze: w czasach sowieckich, w czasach postsowieckich. Mieli dobre pensje, zarabiali świetne pieniądze, wszystko im się dobrze układało. Są oderwani od rzeczywistości. Kiedy gracze mówią o froncie, nie do końca zdają sobie sprawę z tego, co się dzieje.
Tutaj Mudryk siedzi podczas meczu i je orzeszki. Muszą płakać, gdy drużyna przegrywa, biegać, skakać i coś mówić. Żyją w trochę innym świecie. Dla nich piłka nożna polega na tym, że idzie się na mecz i robi swoje. To nie dzieje się w ten sposób. Możesz tak grać dla swoich zagranicznych klubów. Kiedy grasz w drużynie narodowej, musisz umrzeć na boisku, tak jak robili to Albańczycy - gryźli każdą piłkę" - powiedział Tsyganik na kanale YouTube autora.