Pomocnik Dynama Kijów, Jerson Rodriguez, który jest obecnie wypożyczony do chińskiego Guangxi Haliao, wdał się w kolejny skandal.
29-latek został powołany do reprezentacji Luksemburga na wrześniowe mecze Ligi Narodów i zagrał 5 września przeciwko Irlandii Północnej (0:2). Później jednak Rodriguez został odsunięty od drużyny narodowej i opuścił jej zgrupowanie przed meczem z Białorusią (0:1), który odbył się w minioną niedzielę. Po tym spotkaniu trener Luksemburga Luc Holtz zgodnie z oczekiwaniami musiał wyjaśnić sytuację dziennikarzom.
"Nie chcę ukrywać, że martwię się o kondycję Gersona. Jeśli chce kontynuować grę na profesjonalnym poziomie, musi coś z tym zrobić. Ale to nie jest powód jego wydalenia - mówimy o środku dyscyplinarnym. A powody tej sankcji pozostaną w drużynie. To swego rodzaju wiadomość dla Jersona, powód do przemyśleń. I myślę, że to będzie dla niego dobre.
Kiedy wróci do drużyny narodowej? Za wcześnie, by o tym mówić. Ale Gerson jest naszym najważniejszym napastnikiem w ostatnich latach. To, co dał reprezentacji Luksemburga w przeszłości, jest czymś, czego dziś bardzo nam brakuje", powiedział Holz.