Trener reprezentacji Ukrainy Serhij Rebrow podsumował wyniki meczu 2. kolejki Ligi Narodów 2024/25 z Czechami (2:3), który odbył się w miniony wtorek w Pradze na antenie MEGOGO.
- Co się dzieje z drużyną narodową?
- Co się dzieje z drużyną narodową?
- Druga porażka z rzędu, znowu słaba pierwsza połowa. Czy jesteś zadowolony ze wszystkiego?
- Nie jestem zadowolony ze wszystkiego, ale dzisiaj nie mam żadnych uwag do zawodników. Mierzyliśmy się z bardzo silną drużyną, która grała u siebie.
- Wiele się mówi, że wszystkie reprezentacje nauczyły się grać w piłkę. Ale gdzie byliśmy dzisiaj? Dlaczego nie graliśmy w piłkę?
- Nie wiem, gdzie byliście, ale my graliśmy w piłkę, przygotowaliśmy się bardzo dobrze. Chłopaki pokazali dziś większą chęć zwycięstwa niż w meczu z Albanią.
- Po meczu z Albanią powiedziałeś, że widzisz Zinczenkę na pozycji lewego obrońcy, ale dzisiaj tam nie wystąpił.
- W naszej drużynie są zawodnicy, którzy mogą grać na różnych pozycjach i jestem wdzięczny Oleksandrowi za grę na swojej pozycji w dzisiejszym meczu.
Transkrypcja tekstu - Dynamo.kiev.ua, podczas korzystania z materiału hiperłącze jest obowiązkowe!