Były bramkarz Spartaka Moskwa Aleksandr Filimonov ocenił obecny poziom rosyjskiej piłki nożnej.
"Chyba jestem jakimś białym krukiem. Teraz wszyscy coś oglądają, dyskutują. A ja nie mam czasu i nie jestem zainteresowany. Poziom piłki nożnej spadł. Czasem przypadkiem ogląda się mecz w towarzystwie. W tym roku pojechałem z RFU do Groznego na Puchar Rosji. Przyjechaliśmy kilka dni wcześniej i musieliśmy oglądać mecze dwa lub trzy dni z rzędu. Szczerze mówiąc, to takie przygnębiające widowisko, takie nieciekawe...
Kiedy ogląda się europejskie puchary, to jest zupełnie inny futbol. Dostałem zadanie obejrzenia dwóch meczów Euro w fazie grupowej. Tam wszystko jest inne: szybkość, posiadanie piłki, kultura podań, zrozumienie futbolu, inteligencja. Ale ostatnio obejrzałem mecz Dynama z Krylją Sowietow - o rany, wszystko jest takie powolne i bez polotu. Dlatego nie ma chęci. Czasami myślę, że coś mi umyka, bo wszyscy o tym dyskutują. Ale wychowałem się na innym futbolu, nie chcę tracić czasu na takie rzeczy" - powiedział Filimonov.