Znany ukraiński dziennikarz Andrij Szachow powiedział, czego spodziewa się po jutrzejszym meczu Szachtara Donieck w fazie zasadniczej Ligi Mistrzów przeciwko włoskiej drużynie Bologna.
"Szachtar Donieck rozpocznie start w Lidze Mistrzów, która będzie rozgrywana w odnowionym formacie. Jest więcej uczestników, więcej meczów: zamiast sześciu - osiem. Nie będzie rozgrywek grupowych. Teraz obowiązuje wspólna tabela dla wszystkich drużyn.
Szachtar zagra pierwszy z ośmiu meczów z włoską Bologną, stuprocentowym debiutantem turnieju. W ubiegłym sezonie Bologna zajęła piąte miejsce w Serie A i jeśli według starych przepisów nie wystarczyło to do zakwalifikowania się do Ligi Mistrzów, to według nowych przepisów należy jej się tam miejsce.
Mówiąc o Bolognie nie powinniśmy jednak patrzeć na ostatnie mistrzostwa. W porównaniu z nim zespół stał się zauważalnie słabszy, radząc sobie bardzo dobrze na rynku transferowym. Odszedł główny trener - słynny były pomocnik Tiago Motta, który objął Juventus. Liderzy (Arsenal, MJ...), na sprzedaży których czerwono-niebiescy zarobili latem ponad sto milionów euro, rozpierzchli się do angielskich gigantów!
Oczywiście odbiło się to na wynikach. W tej chwili "Bolonia" zajmuje czwarte, ale już od końca miejsce w tabeli, bez ani jednego zwycięstwa i tracąc siedem bramek w czterech meczach. To dobry powód, aby powiedzieć, że Bolognę można ograć i pokonać nawet na wyjeździe.
Szachtar rozpoczął jednak sezon słabo, ponosząc już dwie porażki, ale jasne jest, że nie było sensu, aby Pitmen osiągnęli szczytową formę przed rozpoczęciem sezonu ligowego, o wiele ważniejsze jest, aby zdobyli ją przed drugą połową września, na Ligę Mistrzów. Zobaczymy, czy Szachtarowi się to uda" - powiedział Shakhov cytowany przez Bankova Mail.
другой оценки... Такого добрячка - лоха и брали после требовательного Патрика...