Trener Dynama Kijów Oleksandr Shovkovskyi skomentował zwycięstwo 3-1 nad Vorsklą w meczu 4. kolejki ligi ukraińskiej na kanale telewizyjnym.
- Weszliśmy w bardzo napięty harmonogram - dwa dni do trzeciego, trzy dni do czwartego. Do tego dochodzi logistyka związana z meczami Ligi Europy. Byliśmy świadomi, że musimy dać odpocząć niektórym zawodnikom. Drużyna jest gotowa. Drużyna zagrała całkiem dobrą pierwszą połowę, choć było to trudne, ponieważ Vorskla broniła się dziesięcioma ludźmi. Znów musieliśmy zakończyć mecz spokojniej, ale popełniliśmy błąd, który nieco utrudnił nam życie w końcówce. Mimo to uważam, że zagraliśmy dobrze w tej sytuacji i przygotujemy się do następnego meczu.
- Nerwowe końcówki często zdarzają się w Dynamie...
- Mamy nad czym pracować i co poprawić w naszej grze. Ale jest też wiele pozytywnych aspektów, które pojawiły się w naszej grze w ostatnim czasie.
- Czy debiuty Seballosa i Guerrero były udane?
- Nie było łatwo Seballosowi, kiedy do nas dołączył. To bardzo utalentowany zawodnik. Nie jest zbyt wysoki jak na obrońcę, ale dobrze gra na drugim piętrze. Nigdy wcześniej nie grał w Europie i nie rozumiał europejskiego futbolu. Staramy się wpoić mu szybszą grę, ponieważ ma taką latynoską swawolę. Ale on pracuje.
Guerrero dołączył do nas w ostatniej chwili i również pracuje i przygotowuje się. Mamy też możliwość rotacji i dodania czegoś do organizacji gry. Zagramy wszyscy, bo zdajemy sobie sprawę, że mamy trudny terminarz.
- Czy wiadomo coś na temat kontuzji Seballosa?
- Wygląda na to, że czuje się dobrze, ale będziemy jeszcze badać jego i Brazko, który ma stłuczoną klatkę piersiową.