Napastnik Ruchu Lwów, Yuriy Klimchuk, podsumował wynik wczorajszego meczu jego drużyny z Dynamem Kijów (0-0) w 7. kolejce mistrzostw Ukrainy.
- "Rukh bardzo dobrze przygotował się do tego meczu. Przeanalizowaliśmy sposób gry Dynama, zachowanie poszczególnych zawodników, mocne i słabe strony przeciwnika. Jeśli spojrzymy na szanse stworzone przez Rukh, udało nam się znaleźć słabe punkty w grze drużyny z Kijowa, ale nie byliśmy w stanie wykorzystać naszych szans i strzelić gola.
Nie sądzę, że pod koniec meczu Rukh grał, aby uratować wynik. Osobiście, kiedy wszedłem jako zmiennik, byłem zdeterminowany, by strzelić gola. Miałem swój moment, ale z tego co zrozumiałem, był on na spalonym. Powiedzmy, że zacząłem strzelać na bramkę przeciwników - ja i drużyna wciąż mieliśmy o co grać" - powiedział Klymchuk.