Sport.ua dowiedział się, że Viktor Skrypnyk, były trener Metalista 1925, nie planuje powrotu do pracy. Po rezygnacji z pracy w charkowskim klubie, Skrypnyk wrócił do Niemiec, gdzie mieszka jego rodzina.
Trener chce odpocząć od pracy i zrelaksować się. Podczas przerwy zimowej Skrypnyk jest gotowy rozważyć opcje kontynuowania kariery trenerskiej. W tej chwili nie ma jednak żadnych konkretnych ofert pracy. Jeśli pojawi się odpowiednia oferta, Skrypnyk jest gotowy do ponownej pracy w Ukrainie.
Skrypnyk trenował w Ukrainie przez ostatnie 5 lat. Najpierw prowadził Zorię, a następnie Worsklę. Od początku 2024 roku trenował Metalist 1925. Po przegranym meczu o prawo gry w UPL z Lewym Brzegiem podał się do dymisji.