Maxim Shatskikh: "Lazio kombinuje. "Dynamo też lubi to robić. Zobaczymy, kto kogo pokona"

Były napastnik Dynama i były trener Maksym Shatskikh, obecnie trener Pakhtakoru, udzielił wywiadu przed meczem Ligi Europy Biało-Niebieskich z Lazio.

Maxim Shatskikh (zdjęcie: fcdynamo.com)

- Maksym Oleksandrovych, jakie są Twoje oczekiwania względem meczu Dynamo vs Lazio? Czy będziesz oglądał ten mecz?

- Oczywiście! Nie przegapię żadnego meczu Dynama. Oglądam mecze drużyny z Kijowa zarówno w lidze ukraińskiej, jak i w rozgrywkach europejskich. Z Lazio będzie trudno. To zrozumiałe. W Lidze Europy nie ma słabych przeciwników. "Lazio to Lazio. Ale warto zauważyć, że w przeddzień meczu z Dynamem przegrali z Fiorentiną 1-2 w Serie A.

- Czy fakt, że przegrali z Fiołkami wpłynie w jakikolwiek sposób na Rzymian?

- Myślę, że oni również będą bardzo zmotywowani, aby zrehabilitować się przed swoimi kibicami. "Dynamo również niespodziewanie zremisowało 0-0 z Rukh. Straciliśmy dwa punkty, że tak powiem, w meczu z lwowską drużyną. Ale dobrze, że nie przegraliśmy, bo Rukh miał kilka dobrych okazji pod koniec meczu. Liga Europy to jednak inny turniej. Jest inna motywacja, inny nastrój, wszystko jest inne.

- Jak będzie wyglądał mecz u siebie w Hamburgu dla Kijowa?

- Myślę, że stadion w Hamburgu będzie dziś pełny. W tym mieście jest wielu Ukraińców. Nie bez powodu to miasto zostało wybrane na miejsce domowych meczów Dynama w Lidze Europy. Moi przyjaciele będą na dzisiejszym meczu. Ale co z wynikiem? Nie jestem wróżbitą. To jest piłka nożna. Trudno powiedzieć, co wydarzy się na boisku.

- Myślisz, że Lazio będzie inne bez Ciro Immobile, który dołączył do Besiktasu?

- Myślę, że tak, ponieważ grał dla Lazio przez wiele lat. Szczerze mówiąc, myślałem, że jest w rzymskiej drużynie i zakończy karierę. Grał dla Lazio przez wiele lat. Okazało się jednak, że przeniósł się do innego klubu. Przez wiele lat Immobile był najlepszym strzelcem w Serie A i w Lazio. Wiele z nim wiązano. Być może przez to, że Ciro zmienił drużynę, Rzymianie mają pewne problemy.

- Wcześniej w mediach Shaparenko był łączony z Lazio, choć później pisano, że nie chce dołączyć do rzymskiego klubu. Czy mimo to uważasz, że będzie to wyjątkowy mecz dla Mykoli?

- Myślę, że to będzie wyjątkowy mecz nie tylko dla niego. Każdy będzie starał się dać z siebie wszystko! Ponieważ w drużynie jest wystarczająco dużo młodych chłopaków. W takich międzynarodowych meczach skauci z innych drużyn obserwują zawodników, którymi są zainteresowani. Myślę więc, że zawodnicy Dynama będą podwójnie zmotywowani. I to nie dlatego, że chcą zademonstrować swoje umiejętności. Wyjdą grać dla klubu, drużyny, kraju. Mecz powinien być interesujący. "Lazio stara się kombinować. "Dynamo też lubi to robić. Zobaczymy, kto kogo ogra.

- Przypomnij sobie swoje mecze dla Dynamo przeciwko Lazio jako zawodnik w Lidze Mistrzów w 1999/2000 (0: 1 i 1: 2) oraz jako trener w ostatniej 16 Lidze Europy w 2018 roku (0: 2 i 2: 2). Mimo to, były różne drużyny Lazio! Rzymianie byli szczególnie silni, gdy grali dla nich Veron, Nedved i spółka.

- Tak, tak, zgadzam się! Wszyscy pamiętają te mecze z Lazio. I mogę powiedzieć, że graliśmy na równych warunkach z tym silnym Lazio. Kiedy byłem w sztabie trenerskim Dynama i graliśmy przeciwko Rzymianom, naturalnie nastąpiły duże zmiany w zespole. Ale Laziale zawsze są na szczycie! We Włoszech grają kontaktowy, solidny futbol. Będzie ciekawie! Najważniejsze, żeby w dzisiejszym meczu z Lazio Kijów nie przegrał walki. Wtedy Dynamo będzie miało łatwiej.

- Co jeszcze mógłbyś doradzić drużynie z Kijowa w tym meczu?

- Dynamo ma szybkich zawodników. Muszą starać się grać szybkimi przejściami i kontratakami. Nie wiemy, jak zagra Lazio. Zobaczymy, czy będą grać agresywnie i czy będą wywierać presję. Gra pokaże. Ale Lazio będzie starało się dominować.

- Czy śledzisz Mistrzostwa Świata FIFA, których gospodarzem jest Uzbekistan?

- Tak, oczywiście! Oglądam mecze. Jeśli chodzi o mistrzostwa świata, to mogę powiedzieć, że mamy ogromne emocje. Trybuny są prawie zawsze pełne na meczach. Drużyny, które zawsze były w czołówce, potwierdzają swój status. Portugalia, Argentyna, Hiszpania, Brazylia udowadniają, że są wielcy. Ukraina pokonała Holandię i prawdopodobnie zagra z Hiszpanią w ćwierćfinale. Ci, którzy byli uważani za faworytów przed Mistrzostwami Świata, potwierdzają swój status podczas tego turnieju. To powinien być interesujący mecz pomiędzy Ukrainą i Hiszpanami, którzy prawdopodobnie pokonają Wenezuelę w ostatniej szesnastce (Wenezuela pokonała Hiszpanię 2-1 - red.).

- Ty i Pakhtakor wystartowaliście w Azjatyckiej Lidze Mistrzów. W pierwszym meczu przegraliście z Al Wasl (0:1), ale do końca pozostało jeszcze 7 rund. Jak myślisz, jakie macie szanse na awans do play-offów?

- Szanse są zawsze. Musimy podchodzić do każdego meczu i robić to, co do nas należy. To jasne, że trudno jest walczyć z tak silnymi przeciwnikami. Ale mamy też dobry zespół. Dlatego musimy jechać na każdy mecz i walczyć o zwycięstwa. I wszystko się wydarzy!

Dmitriy KOTKOV

0 комментариев
Komentarz