Ukraiński skrzydłowy Chelsea Mykhailo Mudryk nie traci nadziei na stanie się ważną postacią w składzie The Blues.
Jak na razie jednak trener londyńczyków Enzo Maresca zaufał Mudrykowi jedynie w meczach drugoligowych, a media coraz częściej donoszą o możliwym odejściu Ukraińca z klubu w styczniowym okienku transferowym.
Według doniesień, zaproszenie Mudryka do Chelsea nie było pomysłem Todda Boleya, który uważany jest za kluczowego ideologa stojącego za obecnymi zmianami personalnymi w szeregach The Blues. Na zakup Ukraińca nalegał inny współwłaściciel Chelsea, 48-letni amerykański biznesmen irańskiego pochodzenia Behdad Eghbali.
Chelsea zapłaciła Szachtarowi za Mudryka 70 milionów euro. The Blues zagwarantowali The Pitmen kolejne 30 milionów euro, z zastrzeżeniem szeregu uzgodnionych warunków.