Pomocnik niemieckiego Hoffenheim Marius Bülter skomentował porażkę swojej drużyny we wczorajszym meczu o mistrzostwo Niemiec z Werderem (3:4). Przypomnijmy, w spotkaniu tym "Hoffenheim" już w 12. minucie wygrywało wynikiem 3:0.
"Jeśli po dwunastu minutach prowadziliśmy 3:0, to jest dla mnie niewytłumaczalne, jak można było potem stracić cztery bramki. Nawet biorąc pod uwagę, że graliśmy w dziesięcioosobowym składzie (Stanley Nsoki został ukarany czerwoną kartką w 18. minucie dla Hoffenheim).
Tak, zawieszenie położyło kres naszemu planowi gry, ale nie mieliśmy prawa być tak pasywni. Nasze boki wyglądały po prostu bezradnie (trzy z czterech goli Hoffenheim padły w wyniku podań z flanki - przyp. red.) W przerwie trener kładł na to nacisk, ale nie potrafiliśmy wdrożyć jego instrukcji" - powiedział Bülter po meczu z Werderem.
Przypomnijmy, Dynamo i Hoffenheim zagrają w 2. rundzie fazy zasadniczej Ligi Europy. Mecz odbędzie się w najbliższy czwartek, 3 października, na boisku niemieckiego klubu.