Tom Bischof: "Mecz z Dynamem? Może być bardzo nieprzyjemny"

Pomocnik niemieckiego Hoffenheim Tom Bischof powiedział, czego spodziewa się po dzisiejszym meczu jego drużyny z Dynamem Kijów w 2. rundzie fazy zasadniczej Ligi Europy.

Tom Bischof

"Jeśli chodzi o mecz z Werderem (3:4, mistrzostwo Niemiec - przyp. red.), przy wyniku 3:0 na naszą korzyść, rozpadliśmy się zbyt wcześnie, zbyt szybko straciliśmy bramki i po prostu nie broniliśmy wystarczająco dobrze. Nie rozumiem, jak mogło nam się to przytrafić. Po meczu czułem w sobie pustkę.

Ale teraz musimy zostawić tę porażkę za sobą, wyciągnąć z niej wnioski i zrehabilitować się w meczu z Dynamem Kijów. Pierwsze 20 minut meczu z Werderem pokazało, że potrafimy grać dobrze. I właśnie tego będziemy potrzebować w nadchodzącym meczu.

To wspaniałe, że możemy natychmiast zareagować na porażkę. Mamy bardzo jakościową drużynę i chcemy i musimy przywrócić naszą wiarę w nią w meczu z Dynamem i zadowolić naszych fanów na trybunach naszą grą i wynikiem.

Jakiego meczu spodziewam się z Dynamem Kijów? Może być bardzo nieprzyjemny. Ale musimy po prostu zagrać swój własny futbol, pokazać nasze cechy na boisku, a wtedy możemy wygrać. Jesteśmy podwójnie zmotywowani - nie tylko chcemy zgarnąć trzy punkty, ale też dać kibicom zwycięstwo - powiedział Bischof cytowany przez oficjalną stronę Hoffenheim.

Komentarz