"Zaczęliśmy od tego, że Dynamo nie jest przyzwyczajone do poważnej presji ze strony przeciwnika" - trener Hoffenheim

Trener niemieckiego Hoffenheim Pellegrino Matarazzo skomentował zwycięstwo swojej drużyny nad Dynamem Kijów (2-0) we wczorajszym meczu 2. rundy fazy zasadniczej Ligi Europy.

"Naszym celem był jak najwyższy pressing, ponieważ wiedzieliśmy, że Dynamo dominuje w swojej lidze, dużo posiada piłkę i nie jest przyzwyczajone do poważnego pressingu ze strony przeciwnika. Chcieliśmy więc złapać ich na złych pozycjach lub po prostu zmusić ich do warunków, do których nie są przyzwyczajeni.

Naszym planem była dominacja w posiadaniu piłki i stwarzanie szans pod bramką Dynama. I to się udało, zwłaszcza w pierwszej połowie.

Widziałem na boisku zespół, który działał jako jednostka, wniósł energię na boisko i, moim zdaniem, grał dobry futbol w tym samym czasie. To sprawia, że jestem dumny.

Cztery punkty po dwóch kolejkach Ligi Europy to dobry początek, co z pewnością jest pozytywną rzeczą. Nabieramy pewności siebie i energii" - powiedział Matarazzo po meczu z Dynamem.