Czeski napastnik Tomáš Hory skomentował zwycięstwo swojej drużyny 2:0 nad Albanią we wczorajszym meczu 3. kolejki Ligi Narodów, w którym skompletował dublet.
"To bardzo cenne trzy punkty. Jestem bardzo zadowolony z postawy całego zespołu. Przed tym meczem ciążyła na nas presja, ale skoncentrowaliśmy się na przygotowaniach, a dziś wyszliśmy na boisko jako jedność, pokazaliśmy wszechstronność, determinację. Wszyscy widzieli, że chcą wygrać. To było fantastyczne. A kibice naprawdę stali się naszym dwunastym zawodnikiem.
Mój dublet? Bez drużyny nie byłbym w stanie strzelić tych dwóch goli. Oprócz mnie na boisku było jeszcze dziesięciu innych zawodników. Zrobiliśmy to jako drużyna. Jeśli nadal będziemy tak pracować dla siebie nawzajem i dla drużyny, to nie martwię się o nasze wyniki.
Mieliśmy dziś taką siłę, że nic nie mogło nas złamać. Widać było po wszystkich, że poradzimy sobie w tym meczu. Naprawdę nie miałem wątpliwości co do naszego zwycięstwa. Każdy zawodnik emanował pewnością siebie i spokojem. A teraz chcemy przenieść to wszystko na mecz z Ukrainą. Dzisiaj byliśmy bardzo silni. Z taką wiarą w siebie możemy pokonać każdego przeciwnika" - powiedział Hory po meczu z Albanią.