Obrońca Ukrainy Ilya Zabarnyi wziął udział w konferencji prasowej Serhija Rebrowa przed meczem Ligi Narodów z Czechami.
Ilya Zabarnyi (fot. uaf.ua)- Wiele osób narzekało na stan murawy w Poznaniu. Jak wam się na niej grało? Jak wyglądają wasze warunki po poprzednim meczu? I czego spodziewasz się po jutrzejszym meczu, bo kibiców będzie sporo, a Wrocław już stał się dla Was szczęśliwym miastem?
- Boisko było naprawdę w fatalnym stanie, to nie jest poziom reprezentacji narodowych. Jeśli chodzi o Wrocław, to można powiedzieć, że jest to dla nas szczęśliwy stadion. Rozumiemy jednak, że to będzie trudny mecz i potrzebujemy tylko zwycięstwa. Chcę podziękować kibicom, którzy przyszli na poprzedni mecz. Zapraszam wszystkich, którzy mogą przyjść i wspierać nas jutro, ponieważ jest to ważne dla nas i dla całego kraju.
- Zapewne znasz zawodników reprezentacji Czech, którzy grają w Premier League - Tomasa Souceka i Vladimira Zoufala. Jak możesz ocenić tych zawodników?
- W Premier League nie ma słabych zawodników, z własnego doświadczenia wiem, jak trudno jest tam grać. Dlatego posiadanie zawodników na tym poziomie w drużynie narodowej jest dla niej dużym plusem. To świetni zawodnicy, którzy mogą zrobić różnicę na boisku.
